"(...) oto dzieci śpiewają piosenki o tacie, który ciężko pracuje na utrzymanie całej rodziny. Życzą nam ojcom “łask Bożych”. Ojcowie w wyborze przedszkolnych wierszyków i piosenek, jawią się jako szacowne gremia patriarchów, a o matkach jak to na Dniu Ojca ani słowa. Ale z całą pewnością mamy z córkami smażą dla ojców i synów pyszne naleśniki według przepisów babć (kto wie, może nawet według receptury samej Lucyny Ćwierczakiewiczowej). W tym czasie urobiony jak wół ojciec, wspólnie z synem majsterkują w garażu, ostatecznie sprzątają piwnicę, aby następnie postrzelać z procy do kuropatw. (...)"