Wrześniowy list miłosny o pozytywnym nastawieniu.

Obrazek posta

A może to się nazywa stoicyzm? O wyzwalaniu się z powinności rodzinnych i narodowych i o odwadze, do bycia zadowoloną i pozytywną.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Miłosny list czerwcowy, o tym, jak zrezygnowałam z wielu rzeczy, żeby sobie dać miejsce na...
Majowy list o tym, co nie dla mnie.
Październikowy list miłosny o nauczycielach duchowych :) i przyziemności