Bywa, że pracodawcy obiecują dodatkowe wynagrodzenie w postacie bonusa za dobrą pracę.
I na obietnicach się kończy. Dziękuję za uwagę.
Dlaczego tak się dzieje?
Dlatego że pracownicy w większości wierzą w to, co zostało im powiedziane. To jest bardzo duży błąd. Zdarza się, jednak że pracodawca wypłaci bonus jednak są to grosze.
Jak temu zapobiec?
Spisać umowę.
Trzeba wiedzieć, na jakiej podstawie bonus ma być wyliczany - trzeba to przeanalizować, bo może wyjść tak, że pracodawca będzie robił pewne sztuczki, dzięki którym nic nie dostaniemy lub prawie nic.
Przykład
Dochód zamiast przychodu.
Pracodawca powiedział, że wypłaci 1% z dochodu dzielone na wszystkich pracujących pracowników. Problem polega na tym, że dochód powstaje po odjęciu wszystkich kosztów od przychodu. Pracodawca może zatem dodatkowo robić jakieś koszta, aby obniżać dochód.
Bonus to nie taka łatwa sprawa. Trzeba spisać dobrą umowę.
Mamy bardzo dobrą umowę bonusową w firmie.
Zawsze dostawałem solidny bonus.
Zwolniłem się w październiku i nie dostałem bosusa.
Dlaczego?
Trzeba sprawdzić zapisy w umowie bonusowej. Może się okazać, że pracownicy, którzy zwalniają się przed okresem rozliczeniowym nie dostają bonusa.
Bardziej sprawiedliwy jest system akordowy (jeżeli da się pracować w systemie akordowym), o ile pomiary robione są przez niezależne biuro obliczeniowe - związki zawodowe.
Jest jeszcze inny bonus, ale jego pracodawca wykorzystuje, aby ukrywać nadgodziny. O tym napiszę więcej jak będę pisał o nadgodzinach.
Trwa ładowanie...