Ujęcie charakteru w karby cnót jest gwarantem szerokopojętego sukcesu - edukacja klasyczna.

Obrazek posta

Umiejętne ujęcie w karby cnót charakteru jest gwarantem szerokopojętego sukcesu w licznych dziedzinach.  

 

W jakiejś mierze da się to osiągnąć nie wypracowując cnót, lecz jedynie posiłkując się automatycznym nawykiem, ale na dłuższą metę ten sposób działania przemienia człowieka w robota i nie przyniesie satysfakcji i spełnienia w związku z brakiem radości i wolności, jakie niesie ze sobą wypracowana cnota oraz może być niewystarczający z powodu niedoskonałości i wąskiego zakresu jego wpływu na postępowanie człowieka.  

Na drodze do sukcesu, czy to na polu rodzinnym, zawodowym, duchowym czy hobbistycznym zawsze spotkamy się z licznymi trudnościami, którymi obwarowana jest ścieżka prowadząca do naszego celu. Aby przeciwności te pokonać, należy wypracować w sobie usposobienie duszy, któro umożliwi nam przetrwać trudny czas, nie załamać się i nie porzucić raz obranego celu.  

Umiejętności do wytrwania i niecofania się w obliczu przeciwności dają cnoty stałości i wytrwałości. Są one blisko związane ze składnikiem cnoty roztropności, zapewniającym naszej woli niezmienne napięcie do osiągnięcia zamierzonego celu. W takim ogólnym pojęciu zarówno stałość, jak i wytrwałość jest elementem każdej cnoty.  

Możemy jednak mówić o stałości i wytrwałości jako o dwóch odrębnych sprawnościach, mających swój własny przedmiot działalności, mianowicie owe trudności, które rodzą się w toku naszej działalności. Gdy owych trudności nie ma, stałość i wytrwałość wchodzące w skład każdej cnoty są wystarczające do osiągnięcia celu. Kiedy jednak się pojawiają, potrzeba obudzić w naszej duszy większe pokłady sił, aby zaprząc tę moc do pracy i nie dopuścić do cofania się, wahań czy zaniechania przedsięwzięcia. Tę nieustępliwość nazywamy właśnie stałością.  

Jeśli zaś chodzi o wytrwałość, to musi zaistnieć jedna okoliczność, mianowicie, okoliczność czasu. Wiele przeciwności da się wytrzymać przez pewien określony czas. Kiedy jednak on się przedłuża, kiedy nie widać jego końca, nie widać szansy na poprawę, ani możliwości, aby cokolwiek miałoby się w tej kwestii zmienić, to ta nieokreśloność końca naszych udręk wymaga szczególnego hartu ducha i tę sprawność powinna nam dać cnota wytrwałości. Jej zadanie polega na tym, aby nie poddawać się przed czasem, nawet gdyby miał on przyjść dopiero wraz z naszą śmiercią.  

Dlatego też cnota wytrwałości ściśle łączy się z cnotą męstwa. W wielu przypadkach większy podziw budzi nie sam akt męstwa okazany przy śmierci, lecz stałość i wytrwałość w znoszeniu największych katuszy, od których śmierć była wybawieniem. Wtedy kiedy wystarczyłoby jednym aktem wyrzec się wiary czy zdradzić tajemnicę, aby zachować życie, wolność czy majątek potrzeba wielkiej mocy ducha, aby pozostać wiernym swemu sumieniu, prawu Bożemu i najszlachetniejszym wartościom. Po tym poznaje się bohaterów.  

Jak zaszczepić takiego ducha w młodym pokoleniu? Codzienność aż mnoży możliwości! Przede wszystkim należy dbać, aby wszystko było doprowadzane do końca. A więc np. nie pozwalać na rozpoczynanie jednych zabaw przed ukończeniem drugich, nie zaczynać czytania nowej książki przed ukończeniem pierwszej. Tyczy się to zwłaszcza poważniejszych przedsięwzięć. W przypadku młodzieży dbać o utrwalanie zainteresowań w konkretnej dziedzinie, by nie dochodziło do nieustannego przerzucania się z jednego na drugie. Przede wszystkim dbać o wytrwałość w nauce, żądać by obowiązki były spełniane nie byle jak, ale z umiłowaniem doskonałości i dążeniem, by wszystko co się robi, było spełniane w tym duchu, choćby to były najdrobniejsze czynności dnia codziennego. 

 Naczelną wadą sprzeciwiającą się cnocie wytrwałości jest upór, czyli nadmiar wytrwałości w tym, co na to nie zasługuje. Wada ta często chodzi w parze z zarozumialstwem, pychą, brakiem roztropności i in. Upór może stać się grzechem ciężkim, zwłaszcza, gdy idzie o grzech herezji, czyli upartym pozostawaniu przy swoim zdaniu, sprzeciwiającym się nauce objawionej, którą się przyjęło jako prawdziwą.  

Bardzo często wada uporu kamufluje się w postaci pozorów stałości, wytrwałości, bezkompromisowości, niezmienności przekonań. Źródłem uporu u dzieci zawsze jest nieuporządkowana miłość własna, która przy słabej inteligencji może być trudna do wykorzenienia. Najważniejsze to dać dziecku zrozumieć szkodliwość i nierozumność jego postępowania, zarówno dla niego, jak i dla otoczenia, czy to perswazją, czy to karą.  

Czasem, w sprawach drugorzędnych, będzie trzeba dać się sparzyć uparciuchowi konsekwencjami jego uporu, jeśli wiadomo, że już tylko to może otworzyć oczy. Kto się raz czy drugi sparzy na swoim uporze, ten w końcu zrozumie, że należy swoje mniemania nieraz skonfrontować z doświadczeniami innych, o czym świadczy ten istotny składnik roztropności jakim jest gotowość na pouczenie, wysłuchanie dobrej rady.

 

____________________________________________
 
Szanowni Państwo! Uruchomiliśmy zbiórkę, aby zebrać środki pieniężne na sfinansowanie materiałów kampanijnych w walce o polskie rodziny. Nasza praca jest odpowiedzią na pogłębiającą się wciąż masońską demoralizację i dechrystianizację naszego społeczeństwa, która skutkuje rozpadem polskich rodzin, laicyzacją procesu wychowawczego, wypaczeniem charakterów oraz zapaścią zdrowotną Polaków. Wierzymy, że tylko żywo praktykowana cnota zwycięży wady i grzechy, że rodzicielska miłość poprzez Krzyż odniesie zwycięstwo nad "bramami piekielnymi". Dołączcie do nas! Ofiarujcie się Sercu Niepokalanej i zostańcie narzędziami w Jej świętych rękach! Wesprzyjcie naszą zbiórkę na rzecz kampanii w obronie rodziny!
 
 
 
___________________________________________________
 
 
Prosimy o udostępnienia, darowizny, lajki — pracujemy tylko dzięki naszym Darczyńcom i Patronom. Zostańcie naszymi Pracodawcami 🙏
Pragniemy rozwijać się dla Was!
 
 

[Wesprzyj zbiórkę]

       Różańcowa Husaria [LINK]      

lub przekaż darowiznę przelewem:
 
Fundacja Ave Maria, Niżatyce 44, 37-220 Kańczuga
Nr konta bankowego (Nest Bank):
44 2530 0008 2051 1072 6036 0001
Tytułem: Na cele statutowe
 
Jesteśmy katolicką Fundacją działającą na rzecz wiary, rodziny i Tradycji. Walczymy o odnowę moralną Narodu polskiego pod sztandarem Matki Bożej, aby naprawić skutki masońskiej rewolucji antychrześcijańskiej w Europie. Propagujemy wiedzę z dziedziny etyki katolickiej, czyli naukę o cnotach oraz rozkrzewiamy miłość do modlitwy różańcowej. Pragniemy pokazać Polakom drogę do doskonałości i piękna. Upowszechnianie informacji o edukacji klasycznej, a więc nauki o moralności katolickiej, jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania i rozwijania się polskich rodzin i Polski.

 

PS. Zachęcamy do zakupu książeczki dla dzieci, którą opowiada o życiu po śmierci w Piekle, Czyśćcu i Niebie zgodnie z tradycyjną doktryną katolicką:

        Książeczka "Moja mama jest aniołem".  [LINK]      

 

Czy podpisali już Państwo naszą petycję "STOP bluźnierstwom przeciwko Świętej Rodzinie"?

  Nie pozwolę na obrażanie Boga Wszechmogącego. Podpisuję petycję! [LINK]

 

Czytaj także: Bez Maryi nie damy sobie rady.

Czytaj także: Masońska rewolucja antychrześcijańska. Czy Polska będzie drugą Fatimą?

 

 

 

Zobacz również

Masońska rewolucja antychrześcijańska trwa. Czy Polska będzie "drugą Fatimą"?
Nie ma prawdziwego wychowania bez nauki dyscypliny.
BITWA O RODZINĘ — kampania na rzecz polskich rodzin

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...