Freelance się rozwija, to pewne. Nieograniczani przez bariery państwowe wolni strzelcy rozrastają się z dnia na dzień, pracując nad drobnymi zleceniami i projektami. Również Polacy. Nasz rynek nie jest nimi zaludniony w tak dużym stopniu jak chociażby na zachodzie, ale w 2017 roku liczba aktywnych zawodowo freelancerów wzrosła aż o 31%, od stycznia do grudnia.
Zlecone w zeszłym roku przez PayPal za pośrednictwem Netfluential badanie określiło stanowisko naszych rodowitych freelancerów do wielu czynników. Wśród 300 ankietowanych znaleźli się zarówno wolni strzelcy, jak i osoby przymierzające się (nazwijmy ich „chętnymi”) do pracy zdalnej. Generalnie stwierdzenie, że wyniki wypadły bardzo pozytywnie nie byłoby dalekie od prawdy, jednak niektórym może to nie wystarczyć. Dopiero wejście w szczegóły maluje większy obrazek i prezentuje ich silne strony, jak i obawy.
Nie jesteśmy w czołówce Nasz freelance to w znacznej, bo liczącej 50%, mierze młode pokolenie, wiekowo nie przekraczające 30 roku życia (w porównaniu do UE, średni wiek to 43 lata), gdzie 3/5 stanowią mężczyźni. Średni staż to 3,5 roku, natomiast przeciętna roczna klientów i/lub projektów na głowę wynosi około 15. 93% z nich posiada co najmniej jednego wewnętrznego klienta, a 80% – zagranicznego, w państwach takich jak Wielka Brytania, Niemcy, czy Stany Zjednoczone. Skumulowana, lwia część respondentów, stanowiąca 69%, jest zdeterminowana do intensywniejszej pracy i rozwoju w przyszłości.
Nasi freelancerzy to swoisty kalejdoskop. Szczycą się analityką i wprowadzaniem danych, copywritingiem i translatoryką, oraz grafiką i projektowaniem stron internetowych. Nie brak płaszczyzn, gdzie nie mogliby się wykazać ekspertyzą.
Cenią sobie szczególnie dwa istotne aspekty ich zawodu – indywidualność i zarządzanie własnym rytmem pracy, na co wskazało 49% badanych, za to blisko 46% stawia wysoko dyspozycyjność w dowolnym miejscu i czasie.
Największe wątpliwości u nich budzi za to nieregularny dochód, na co uskarża się 50% z nich, jak również, dużo mniejszy odsetek (27%), na trudnych klientów. Obawę budzi także konkurencja na rynku pracy, co podkreśla 23% ankietowanych.
Głównym napędem dla aktywnych polskich freelancerów była chęć wyrwania się z pełnego etatu pracy. Pytanie: co ich zmotywowało? Istotny był czynnik prosperujących wolnych strzelców, a nieco mniejszy mediów, oraz rodziny i bliskich. Kluczowa dla przybywających „chętnych” jest jednak możliwość większego zarobku, wskazana przez 55% z nich. Roczne zarobki przeciętnego freelancera sięgają 68000 złotych – blisko 20000 złotych więcej, niż wynosi średnia krajowa. Tuż po zarobkach, stoi dowolność w wyborze pełnionej pracy, wytypowana przez 52%.
Podejście do indywidualizmu i współpracy wykazuje różnorodność rozwiązań. Sumiennie i samodzielnie pracuje 17% respondentów, podczas gdy większość (45%) preferuje współpracę, wciąż wysoko stawiając na samodzielność. Jednakowoż, nie brakuje też freelancerów sięgających po pomoc „z zewnątrz”, co przyznało 27%.
Platformy freelancerskie cieszą się popularnością wśród niezależnych pracowników poszukujących rozgłosu, jak i w drugą stronę – zleceniodawców szukających wolnych strzelców. Ponad 2/3 korzysta z takich serwisów, efektywnie rozszerzając bazę swoich klientów wewnątrz kraju, a także poza nim. Uzbrojone w szereg instrukcji i porad, udzielają one kluczowych informacji dla rozwiania wszelkich wątpliwości w lokowaniu usług, skutecznym zyskiwaniu konsumentów, tudzież prawnych, logistycznych, i co ważne, finansowych. Zapewnia im to także elastyczność w kontaktach z klientami. 65% obecnych użytkowników nie zamierza z nich zrezygnować – wręcz przeciwnie, będą nawet korzystać chętniej. Jednocześnie, barierą dla freelancerów nie korzystających z żadnej z platform jest głównie kwestia niedoświadczenia w ich efektywnym użytkowaniu.
Metody płatności to podstawa działania freelance. Mobilność wyłącznie ułatwia wolnym strzelcom pracę w biegu za pośrednictwem telefonów, czy innych urządzeń niestacjonarnych, pozwalających na łatwy kontakt z klientami.
U 70% badanych transfery bankowe cieszą się największym uznaniem w płatnościach wewnętrznych, natomiast pozakrajowe są najczęściej egzekwowane przez serwis PayPal, z którego usług korzysta 58% freelancerów. Nie mniej jednak, ankietowani zwracają uwagę na dwa czynniki: dostęp do funduszy, i bezpieczeństwo dokonywanych transakcji, zwłaszcza w kwestii nieterminowości klientów.
Jednym rozwiązaniem tego problemu jest uznana usługa PayPal.Me, pozwalająca na łatwe zarządzanie środkami bez względu na walutę, oraz dokonywanie przelewów i wpłat. Opatrzona w program ochronny zapewnia niezależnym użytkownikom ochronę przed możliwymi oszustwami, chargebackami, nieuczciwymi roszczeniami i cofnięciami transakcji.
Opublikowane przez Piotr Pajęcki
Make&Take
Trwa ładowanie...