Zgodnie z obietnicą ogłaszam konkurs na tłumaczenie wiersza z polskiego na angielski z okazji 2000 followersów na Instagramie!
Pula nagród to 1000 zł.
Termin to 1 marca 2024, a ogłoszenie wyników 15 marca 2024.
Jedną z nadrzędnych wartości, jaką staram się kierować w życiu, jest szczerość oraz transparentność, więc wolę napisać na głos to, co i tak powinno być oczywiste: moją główną motywacją, aby zorganizować ten konkurs, jest zwiększenie aktywności czytelniczek na moim profilu na Instagramie.
Jestem zdeterminowany, aby przejść na zawodowe pisanie, a żeby to było możliwe, muszę wkraść się w łaski algorytmu. Już wydaję sporo pieniędzy na reklamy, ale myślę, że może lepiej zamiast dawać te pieniądze Zuckerbergowi, to dać je wam w formie nagród konkursowych.
Dlatego też jeżeli staniecie na wysokości zadania i pomożecie w promocji tego konkursu oraz mojego profilu, to lada moment będę ogłaszać następny konkurs: na ilustrację. Nic nie stoi na przeszkodzie, abym takie konkursy organizował miesiąc w miesiąc (tzn, poza tym, że muszę pracę znaleźć, aby mnie było stać, ale to ogarnę bez problemu chyba…).
Dodatkowo dzięki temu konkursowi planuję też zdobyć troszkę tłumaczeń wierszy, które chciałbym, aby kochanek mojej byłej ukochanej mógł przeczytać - chłoptaś z Walii - zanim go nakłonię na małą partyjkę MMA. <3
Chcąc wziąć udział w konkursie należy spełnić kilka warunków:
Robert Frost powiedział kiedyś, że poezja to jest to, co traci się podczas tłumaczenia. Jest w tym wiele prawdy, choć z drugiej strony: właśnie przetłumaczyłem jego bardzo poetycką wypowiedź i poetyki nie ubyło. Nie zmienia to faktu, że tłumaczenie poezji to dość problematyczne zagadnienie.
Ja w zasadzie jestem zdania, że słowo tłumaczenie jest błędnie rozumiane. Choć źródłosłów jest słuszny: tłumacz po prostu stara się wyTŁUMACZYĆ, co dana osoba powiedziała/napisała w innym języku, to tak się tego słowa nie rozumie dzisiaj. Słowo przekład to już w ogóle pomyłka jest - nie da się niczego, co nie jest prozaiczne, przełożyć z języka na język. Najlepiej byłoby mówić o interpretacji.
A podczas interpretowania wiersza na inny język można wybrać jedną z dwóch strategii:
Tutaj na przykładzie psalmu 117.
Dosłowne tłumaczenie:
Alleluja.
Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo Jego łaskawość nad nami potężna,
a wierność Pańska trwa na wieki.
A tu to samo interpretował Kochanowski starając się zachować poetykę tak bardzo jak to możliwe:
Wszelki naród, wszelkie plemię,
Coście w krąg obsiedli ziemię,
Pana z chęcią wyznawajcie,
Jemu cześć i chwałę dajcie.
Albowiem nas umiłował,
Hojnie łaską swą darował,
A jego prawda stateczna
Nie może być, jeno wieczna.
To jakie podejście wybierzecie jest waszą autonomiczną decyzją, ale warto mieć świadomość, że takie rozróżnienie istnieje.
Składać można więcej niż jedno zgłoszenie, ale aby wziąć udział trzeba przesłać przynajmniej jedno tłumaczenie wiersza z poniższej listy:
Teksty wszystkich wierszy już bez literówek opublikuję na dniach tutaj, na patronie w następnym poście.
Biorąc udział w konkursie oczywiście wyrażasz automatycznie zgodę na to, abym z tych tłumaczeń korzystał w dowolny sposób, podając cię oczywiście jako autora tłumaczenia. Proszę mieć tego świadomość.
Ocena jakości tłumaczenia jest czymś w swej naturze subiektywnym, a więc tak naprawdę będzie to zależeć do mojego gustu i humoru. Aby jednak nadać temu choćby pozór obiektywności każdy wiersz dostanie pisemną opinię każdego z członków zespołu sędziowskiego, i dopiero na podstawie tych opinii już samodzielnie będę podejmował decyzję.
Skład zespołu sędziowskiego to:
Nagrody to:
Zaangażowanie w promowanie mojego profilu na IG oraz patronite będzie miało wpływ na wynik, ponieważ przypominam: celem tego konkursu jest promocja mojej twórczości, abym mógł stać się zawodowym poetą. Nie robię tego, bo mam za dużo pieniędzy. Wręcz przeciwnie: rodzina mnie dokarmia, bo wszystko na promocję wydaje…
A skoro już o pieniądzach mowa: czemu jeszcze nie wspierasz swojego ulubionego poety na patronite? <3
Powodzenia!
Trwa ładowanie...