DZIENNIKI LONDYŃSKIE: TWARZE DEPRESJI.

Obrazek posta

"(...) Na załączonym zdjęciu (rok 2016) wyglądam jak król życia. Od stóp do głów, jak dzieciak WAGS odjebany jestem w Versace. Jestem też najnieszczęśliwszym mężczyzną świata, bo poprzepalane mam w sobie styki. Na ekranie pokazuje mi się ERROR. Błąd systemu. Kable na linii cielesno-mózgowej przegryzłem, nie mając odwagi przegryźć nadgarstków (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Dzienniki Londyńskie depresja

Zobacz również

NEWSLETTER NO. 4
OBUDZIŁEM SIĘ TROCHĘ PODŁY: GUCCI GUCCI, LOUIS LOUIS, FENDI FENDI, PRADA. 
OBUDZIŁEM SIĘ TROCHĘ PODŁY: FETYSZOWE WARKOCZE.