Czasami zdarza się, że pracodawca nie ma pracy dla pracownika.
Wtedy informuje pracownia, żeby nie przychodził do pracy.
Na odcinku wypłaty (lønnsslipp) pracownik ma tylko wypłacone za godziny, które przepracował.
Umowa o pracę jest dokumentem, który zobowiązuje dwie strony (pracodawcę i pracownika).
Pracodawca ma zapewnić pracę zgodnie z umową (umowa musi być zgodna z prawem) a pracownik jest zobowiązany do świadczenia swoich usług zgodnie z umową w godzinach podanych na umowie.
Przykład:
Jeżeli na umowie jest informacja, że pracownik pracuje od poniedziałku do piątku od 7:00 do 15:30 (8 godzin pracy + 30 minut przerwy) to oznacza, że pracownik ma mieć zapewnioną pracę w tym okresie i jest zobowiązany do świadczenia swoich usług w tych godzinach.
Co się dzieje, jeżeli pracodawca nie ma pracy?
Jeżeli pracodawca nie ma pracy w dniu, w którym z umowy wynika, że pracownik miał pracować to nie zwalnia go to z obowiązku zapłaty zgodnie z umową.
Przykład:
Umowa od poniedziałku do piątku od 7:00 do 15:30 (8 godzin pracy + 30 minut przerwy).
Pracodawca poinformował, że nie ma pracy dla pracownika w piątek.
Pracownik ma prawo do zapłaty zgodnie z umową. W tym przypadku jest to 8 godzin.
Czyli pracownik ma prawo do zapłaty?
Tak, ale dla bezpieczeństwa warto się zabezpieczyć. Jeżeli pracownik otrzymuje informację, że w danym dniu nie ma dla niego pracy to informuje pracodawcę SMS lub na email (najlepiej to i to), że jest gotowy do pracy zgodnie z umową co ma robić? Czy przyjechać do biura, czy czekać w domu na telefon? Takie informowanie jest ważnie żeby nie było później słowa przeciwko słowu.
Wypełnia też timelistę wpisując ilość godzin godnie z umową.
Czasami pracodawca mówi pracownikowi, żeby wziął wolne bezpłatne.
Jeżeli pracownik nie chce się zgodzić na wolne bezpłatne to też informuje pracodawcę (SMS, email), że nie zgadza się na wolne bezpłatne. Brak zaprzeczenia może być później traktowany jako zgoda.
Trwa ładowanie...