Jak już wiecie, Cebula pozostał całkiem sam na czyimś balkonie, po tym, jak jego matka przenosiła resztę miotu w inne miejsce, a po niego już nie wróciła. Ktoś słusznie skojarzył to z kocią wersją “Kevina samego w domu”.
No więc nasz Cebula sam w Radomiu prawdopodobnie właśnie wtedy, kierowany głodem, zlizał i połknął odrobinę ziemi z gałązkami - które teraz stopniowo wydala. Niestety, owe gałązki często są w kilkumilimetrowych kawałkach, co może wyjaśniać jego darcie się podczas wypróżniania przy stymulacji. Całe szczęście jego kupa wygląda już coraz lepiej.
Czyli co, będziemy teraz gadać o kupie. Niestety, ten gówniany (he, he, he) temat wręcz trzeba poruszyć, ponieważ podobnie jak w przypadku noworodków (teraz proszę wszystkie mamy, matki i madki o przytaknięcie!), jest to główne źródło informacji na temat tego, co się obecnie dzieje we wnętrzu naszego bobasa - kociego także.
Zdrowa kupa kocięcia karmionego mlekiem powinna być jednolita w kolorze musztardowym, żółtawym. Jeśli jest zbita jak kupa dorosłego kota, to znaczy, że kocię ma zatwardzenie, ponieważ powinna formować dosyć luźny wałek. Wysoce prawdopodobne jednak, że będzie jeszcze luźniejsza, ponieważ mleko zastępcze dla kociąt nigdy nie będzie tak idealne, jak mleko matki - można wówczas kombinować ze stosunkiem wody do proszku podczas przyrządzania, zmienić rodzaj mleka, a jeśli to nie pomoże - wesprzeć się szczyptą bezsmakowych elektrolitów, dodanych do mleka, a podczas dużego rozwolnienia zamienić mleko na RC Convalescence Support, które wiąże kał. Można je też wymieszać 50:50 z obecnym mlekiem. Zawsze należy pamiętać o regularnym ważeniu kocięcia i jeśli tylko zauważymy spadek wagi, spowodowany rozwolnieniem, należy udać się do weterynarza, gdyż być może potrzebne będzie wsparcie farmakologiczne.
To, co powinno nas zaniepokoić od razu i z czym należy udać się do weterynarza niezwłocznie, to kupa w kolorze białym, zielonym, z obecną wodą lub śluzem, czarna lub ze strzępami krwi. Powyższe świadczą o problemach w różnych odcinkach układu pokarmowego i wymagają natychmiastowej pomocy.
Podsumowując: codzienne obserwacje wagi i wydalania pomogą nam od razu zareagować w przypadku problemów i zwiększają szansę kocięcia na przeżycie, pomimo braku biologicznej matki. Do dzieła!
Trwa ładowanie...