Po wysłuchaniu spytałam: a co by było gdyby… i zaczęłam opowiadać o możliwości zamieszkania w naszym zupowym mieszkaniu i tym w jaki sposób ma to funkcjonować. Zauważyłam jak jego oczy robią się coraz większe i szklista, a sylwetka coraz bardziej na krześle odchyla się do tyłu.
A co by było gdyby Was nie było? Dziękujemy!
Tylko dla patronów!
·
0
·
18.07.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się