"(...) Siedzę przed laptopem i błyska, a ja przypominam sobie jak za dzieciaka, moja prababcia Mania w trakcie burzy wystawiała w oknie obrazek Jezusa, oby grzmoty ominęły dom. Ponoć jakiejś sąsiadce w Ćmielowie piorun pierdolnął w dach i spłonęła jej cała chata, a jakiegoś innego sąsiada to nawet zabił. Od dziecka karmiła mnie więc strachem, ale ja się burzy nigdy nie bałem, bo mam od zawsze burzliwe życie (...)".
PADA I GRZMI.
Tylko dla patronów!
·
2
·
13.08.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się