PADA I GRZMI.

Obrazek posta

"(...) Siedzę przed laptopem i błyska, a ja przypominam sobie jak za dzieciaka, moja prababcia Mania w trakcie burzy wystawiała w oknie obrazek Jezusa, oby grzmoty ominęły dom. Ponoć jakiejś sąsiadce w Ćmielowie piorun pierdolnął w dach i spłonęła jej cała chata, a jakiegoś innego sąsiada to nawet zabił. Od dziecka karmiła mnie więc strachem, ale ja się burzy nigdy nie bałem, bo mam od zawsze burzliwe życie (...)". 

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Newsletter felieton Londyn

Zobacz również

FELIETON, KTÓRY MIAŁ BYĆ O TRENDACH, ALE NIE WYSZŁO I JEST O PERFUMACH. 
KRÓLEWNA ŚCIEŻKA I SIEDMIU KRASNOLUDKÓW... czyli bajka dla dorosłych.
#MENTOO (2019)