DZIENNIKI EUROWIZYJNE: OSLO (IV).

Obrazek posta

"(...) Live shows zaczynały się od 19:45 i trwały do 23.20. Malutką garderobę dzieliliśmy z jakąś tam inną artystką, która w Eurowizji brała udział ileś tam lat temu. Wszyscy sympatyczni, Krzysiek i Zuzka się rozciągali, Justyna jak zwykle podśpiewywała, Benny mocował jej odsłuch i mimo że Justyna występowała dość późno, to musieliśmy być tam wcześniej. Uprawiać nicnierobienie w chujowym pokoiku (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Dzienniki Eurowizyjne Justyna Steczkowska Eurowizja Oslo Norwegia

Zobacz również

KRÓLEWNA ŚCIEŻKA I SIEDMIU KRASNOLUDKÓW... czyli bajka dla dorosłych.
DZIENNIKI LONDYŃSKIE: VIVIENNE WESTWOOD.
PRZYJEMNOŚĆ PISANIA.