"(...) - Stary, opowiedziałabym Ci dlaczego odeszłam - mówi Kate - Ale podpisałam NDA i nie mogę tego zrobić. Cieszę się, że wzięłam swój hajs i poszłam w pizdu. Miałam ich pozwać, nie było mnie stać, ale dostałam wystarczająco odchodząc w zamian za milczenie. Zawsze byłeś inteligentny i cool, dodaj dwa plus dwa, zapytaj siebie, kto z dnia na dzień odchodzi z firmy, której poświęcił szesnaście lat. To co tam się działo potem, przerosło moją wyobraźnię. - Mnie zwolniła Lydia - mówię - Kiedy tylko została regional manager. - Oczywiście, że tak! Ta kurwa! Chyba wiesz, że niby taka cnotliwa i do tego mężatka, a pierdoliła się z tym sprzedawcą w sklepie, z tym Włochem... (...)"
DZIENNIKI LONDYŃSKIE: VIVIENNE WESTWOOD (KONTYNUACJA).
Tylko dla patronów!
·
4
·
09.09.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się