Jaki motocykl do podróżowania bezdrożami

Obrazek posta

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że motocykl niekoniecznie jest pierwszym wyborem jako pojazd dla preppersa. Ma swoje ograniczenia, a jego praktyczność w sytuacjach kryzysowych zależy od wielu czynników. Jednak z pewnością ma on kilka zastosowań, które mogą być przydatne dla preppersów - zarówno w czasie pokoju, jak i w sytuacji awaryjnej.

Ostatnio przeprowadziłem ankietę w facebookowej grupie, która zrzesza miłośników przemierzania bezdroży na motocyklach. Zapytałem jakimi motocyklami jeżdżą.

Wyniki ankiety były dla mnie umiarkowanie zaskakujące i wskazały trzy motocykle adventure, które zdobyły największą popularność wśród jej członków. Należy jednak zaznaczyć, że wybory te niekoniecznie odzwierciedlają to, które motocykle są obiektywnie najlepsze, ani te najbardziej pożądane przez motocyklistów lubiących offroadowy styl podróżowania. Mogą wynikać z kalkulacji stosunku jakości do ceny, łatwości dostępu do części zamiennych czy zwykłej popularności wynikającej z mody lub innych czynników.

Niemniej jednak warto zapoznać się z wyborami ludzi, którzy uwielbiają podróżować bezdrożami, ponieważ ich doświadczenia mogą być inspirujące również dla preppersów. W ankiecie wzięło udział kilkaset osób. Oto motocykle, które znalazły się na podium:

Yamaha Ténéré 700 to motocykl typu adventure napędzany wielokrotnie nagradzanym silnikiem CP2 o pojemności 690 cm³, który oferuje doskonałą równowagę mocy i kontroli. Dzięki regulowanemu zawieszeniu, szprychowanym kołom, stalowej ramie i dużemu prześwitowi, zapewnia komfortową jazdę zarówno na drodze, jak i w terenie, oferując świetną ochronę i wszechstronność w trudnych warunkach.

KTM 950/990 Adventure powstał po sukcesach Fabrizio Meoniego w rajdach pustynnych, gdy KTM postanowił wprowadzić do sprzedaży maszynę w 90% opartą na prototypie 950 Rally. Napędzany prawie 100-konnym silnikiem LC8, 950 Adventure to zwarty, agresywny motocykl enduro, łączący sportowe osiągi z wytrzymałością w terenie.

Yamaha XTZ 750 Super Ténéré została stworzona z myślą o wygrywaniu Rajdu Paryż-Dakar, a jej rynkowa wersja była maksymalnie zbliżona do sportowej. Wyposażona w dwucylindrowy silnik z unikalnym układem smarowania, Super Ténéré zdobyła popularność dzięki niezawodności i trwałości, wygrywając Rajd Paryż-Dakar w latach 1991-1998. Motocykl łączył cechy turystycznego enduro, sprawdzając się zarówno na asfaltowych zakrętach, jak i w terenie, a także oferując komfort podróży we dwoje z bagażem.

Dlaczego piszę o tym na łamach Preppers Poland? W dalszej części postu postaram się wyjaśnić, jakie korzyści mogą wynikać z posiadania motocykla w życiu preppersa, w jakich sytuacjach może się przydać, oraz które modele są warte uwagi z perspektywy osoby przygotowującej się na różne scenariusze.

Zapraszam do lektury!

Nie ukrywajmy - motocykl nie jest idealnym pojazdem preppersowym. Ale z mojego doświadczenia wynika, że jego największą wartością jest… radość, jaką daje jego posiadanie i użytkowanie, ale nie tylko. Dlaczego uważam, że preppersi powinni spojrzeć na motocykle przychylnie?

Większość preppersów to pasjonaci, którzy uwielbiają robić zajebiste rzeczy. A podróżowanie motocyklem zdecydowanie do takich należy. Jednak motocykl jest nie tylko pojazdem, ale także narzędziem, które uczy wielu przydatnych umiejętności. Oto kilka przykładów:

Zdolność przewidywania: motocyklista musi stale analizować otoczenie - od warunków pogodowych po zachowanie innych uczestników ruchu. To doskonali umiejętność planowania i unikania zagrożeń.

Zarządzanie ekwipunkiem: ograniczona przestrzeń bagażowa wymusza selekcję najważniejszych rzeczy. Uczy to minimalistycznego podejścia i praktycznego myślenia.

Obozowanie na łonie natury: motocykl to doskonały towarzysz w eksploracji przyrody i nauce bushcraftu. Obozowanie w trasie to świetny sposób na budowanie odporności i umiejętności przetrwania. Tutaj chciałbym podkreślić, że nie pochwalam traktowania lasów państwowych jak prywatnych torów hard enduro i ostrej jazdy na przełaj lasu tylko chodzi mi o podróżowanie. Np przez Trans Euro Trail (TET), to ponad 51000 km turystycznych tras motocyklowych wytyczonych przez większość krajów w Europie. Trasy powstały z myślą o motocyklach typu turystyczne enduro i przebiegają w dużej mierze po różnego rodzaju nieutwardzonych drogach i szlakach, które są oficjalnie dostępne dla ruchu motocyklowego zgodnie z lokalnymi przepisami i regulacjami poszczególnych krajów. Inspiracją dla TET był szlak Trans America Trail (TAT). W samej Polsce mamy już ponad 6500km TET.

Poznawanie terenu: każda podróż motocyklem to szansa na lepsze poznanie okolicy, co w sytuacji kryzysowej może okazać się nieocenione. Motocykliści często jadąc "po bułki" do pobliskiego sklepu potrafią nakręcić kilkadziesiąt kilometrów bocznymi lub nawet polnymi drogami "wokół komina", dzięki czemu są na bieżąco z okolicą.

Mechanika i elektryka: posiadanie motocykla zmusza do nauki jego budowy i zasad działania. To cenne umiejętności, które mogą przydać się nie tylko w naprawach, ale także w improwizacji w trudnych sytuacjach.

Jaki motocykl dla preppersa?

Motocykl może pełnić różne role w życiu preppersa. Choć nie jest idealnym pojazdem survivalowym, ma kilka zastosowań:

Zwiad i patrolowanie terenu - w szczególności lekkie enduro lub lżejsze motocykle adventure świetnie nadają się do eksploracji obszarów trudno dostępnych dla większych pojazdów.

Zachowanie łączności w trudnych warunkach - w sytuacji, gdy droga radiowa jest niebezpieczna (np. nasłuch przez wroga), motocykl może być szybkim środkiem transportu dla wysłannika.

Ekspedycje i kontakt z naturą - motocykle adventure pozwalają odkrywać nowe miejsca i testować swoje umiejętności przetrwania w praktyce.

Z mojego doświadczenia wynika, że motocykl rozwija wiele przydatnych umiejętności:

Przewidywanie i planowanie - jazda motocyklem wymusza przewidywanie sytuacji na drodze, zmian pogody czy potencjalnych awarii.

Zarządzanie ekwipunkiem - ograniczona przestrzeń bagażowa uczy efektywnego pakowania.

Obozowanie i kontakt z naturą - motocykl sprzyja eksploracji dzikich miejsc, które trudno osiągnąć innymi środkami transportu.

Samodzielność mechaniczna - posiadanie motocykla, zwłaszcza starszego modelu, rozwija praktyczną wiedzę o mechanice i elektryce.

Yamaha XTZ750 Super Ténéré

Jestem właścicielem XTZ750 od ponad roku i śmiało mogę powiedzieć, że to prawdziwy czołg wśród motocykli - solidny, wytrzymały i niezawodny, choć niepozbawiony wad. Ten model ma bogatą historię, będąc siedmiokrotnym zwycięzcą Rajdu Paryż-Dakar, co podkreśla jego możliwości w trudnym terenie. Do jego największych zalet należy trwałość, prosta konstrukcja i łatwość naprawy w przydomowym warsztacie. To świetna maszyna do pokonywania długich dystansów - pewnego lata przejechałem nim 700 km za jednym razem, z tylko jedną przerwą na tankowanie, a mimo to zsiadłem z siodła wypoczęty.

Jednak motocykl ma też swoje ograniczenia. Duża masa i wysoki środek ciężkości, szczególnie dociążający przednie koło, potrafią mocno dać się we znaki w trudnym terenie, np. na mazurskich piaskach, szczególnie gdy się jest niedoświadczonym offroadowcem. Ponadto wysokie spalanie sprawia, że w przypadku długotrwałego kryzysu związanego z ograniczonym dostępem do paliwa XTZ750 może nie być najbardziej praktycznym wyborem. Mimo to, dla miłośników niezawodnych, klasycznych maszyn, XTZ750 pozostaje imponującym i wszechstronnym motocyklem.

Yamaha XTZ660

Uważam, że ten model jest bardziej przyjazny w terenie niż XTZ750. Przez dwa lata jeździłem XTZ660 i bardzo dobrze wspominam ten motocykl - prosty, niezawodny i łatwy w obsłudze. Zaskoczyło mnie jednak, że ten model jest mniej popularny wśród członków grupy Łowcy Niewygód, mimo swoich zalet. Jako singiel potrafi dać w kość na dłuższych trasach asfaltowych.

Yamaha Ténéré 700 (T700)

To najpopularniejszy wybór wśród Łowców Niewygód. T700 jest nowoczesnym motocyklem, łączącym zaawansowaną technologię z niezawodnością, co czyni go jednym z moich wymarzonych motocykli. Mierzyłem się do niego - siedziało mi się bardzo wygodnie. To świetna opcja dla preppersów szukających wszechstronnego i ekonomicznego pojazdu do dalekich wypraw.

Royal Enfield Himalayan 450

Miałem okazję przetestować ten motocykl podczas jazdy próbnej - to była bardzo przyjemna jazda. Himalayan 450 waży tyle co XTZ660 i oferuje podobną moc, ale jego konstrukcja jest bardziej współczesna. Plusy to niskie spalanie, dobre hamulce i atrakcyjna cena. Minusy? Trudno mi powiedzieć, czy dorówna niezawodnością legendom takim jak Tenery.

Kove 800X

Kove 800X kusi świetnym stosunkiem mocy do masy oraz atrakcyjną ceną. To motocykl, który zdobywa uznanie na całym świecie, mimo że jest chińskiej produkcji. Kove udowodniło swoją wartość, biorąc udział w rajdzie Dakar i kończąc go bez poważnych awarii, jednak pozostają pytania o trwałość, dostępność części zamiennych i niezawodność elektroniki. Mierzyłem się do tego modelu - siedziało mi się bardzo wygodnie i rozważam jego zakup.

Jako preppersa ciągnie mnie do motocykli prostych technologicznie, takich jak XT600 Ténéré czy XTZ660 Ténéré - są łatwe w naprawie i niezawodne. Z drugiej strony nowoczesne modele, takie jak Ténéré 700, Kove 800X czy Himalayan 450, kuszą większą ekonomią i bezpieczeństwem. Myślę, że w bliskiej przyszłości kupię XT600 do upalania w terenie aby nabrać skilla, który uczyni mnie godnym posiadanej już XTZ 750 Super Ténéré 😉 ale w cenie tych dwóch motocykli mógłbym mieć już nowego Himalayana na którego wsiadam w salonie Royal Enfielda i jadę gdzie chcę. Robi się błędne koło, widzicie to? Tak naprawdę motocyklizm jest chorobą psychiczną. Jak się mniej jeździ (np przez pogodę lub brak czasu) to się więcej o tym myśli. Ostatnio ktoś spytał mnie w towarzystwie o prognozę pogody a ja odpowiedziałem "XT600". Pisanie niniejszego postu jest dla mnie formą walki z syndromem odstawienia. Jeśli też cierpicie na tę straszną chorobę to dajcie znać w komentarzu.

Na koniec: motocykl to nie tylko środek lokomocji, ale także sposób na rozwijanie umiejętności, poznawanie nowych terenów i zbliżanie się do natury. Jeśli jesteś preppersem z duszą podróżnika, może warto rozważyć zakup motocykla i odkryć świat z nowej perspektywy. Choć motocykl nie zastąpi samochodu jako pojazdu ewakuacyjnego, może być świetnym narzędziem do zwiadu, patrolowania czy eksploracji, lub uzupełnieniem pojazdu ewakuacyjnego. Warto pamiętać, że lwia część preppersów to pasjonaci, którzy lubią robić niesamowite rzeczy – a podróżowanie motocyklem zdecydowanie do nich należy!

Yamaha motocykl adventure TET moto KTM preppers survival offroad enduro

Zobacz również

Budowle ochronne - różnice między schronami a ukryciami
Tyndalizacja - doskonały i tani sposób na zapasy żywności
Dlaczego uznałem, że TT600 S to dobry motocykl dla preppersa?

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...