Avatar użytkownika

Przemysław Tadla

8
patronów
160 
miesięcznie
2 120 
łącznie
8
patronów
160 zł 2 120 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
20 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
30 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
50 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
100 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
200 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
500 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!
1000 zł miesięcznie
Jeśli chcesz wesprzeć mnie jako człowieka uwielbienia, który ma serce do służenia Bogu, będę naprawdę ubłogosławiony. Wierzę, że Pan Bóg wyposaża do służby ale również zaopatruje tak, by służba była jeszcze bardziej efektywna. W moim sercu, odkąd pamiętam, jest bycie Lewitą, który w końcu nie będzie musiał sam zabiegać o finanse swojej rodziny, tylko będzie mógł się skupić na służbie w pełnym wymiarze czasu z wiarą, że Bóg zadba o sprawy finansowe przez swoich ludzi.

Z tego powodu nie chcę wartościować progów, wymyślać "nagród" czy robić z siebie "gwiazdy" z którą możesz zjeść obiad jak wpłacisz 500 zł. Nie. Wszystko dzieje się dla JEGO chwały. A wysokość kwoty totalnie nie ma znaczenia bez odniesienia do tego, ile Ciebie to kosztuje, żeby dać. Dla jednych wspomniane 500 zł to nic wielkiego, dla innych 10 zł to wdowi grosz który w oczach Boga jest ma znacznie większą wartość. Jeśli zamierzasz dać cokolwiek komukolwiek, zawsze rób to z czystego serca i ochoczo, bo takie dawanie jest miłe Bogu!

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Przemysław Tadla w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Jestem związany z muzyką chrześcijańską nie tylko z zamiłowania ale przede wszystkim z powołania. Prowadzę uwielbienie w Kościele Zielonoświątkowym w Brzegu, gram na klawiszach, komponuję i pisze teksty oraz tłumacze muzykę uwielbieniową zagranicznych autorów.
Muzyka to moja pasja odkąd pamietam. Już jako dziecko bardzo lubiłem słuchać muzyki chrześcijańskiej z kaset magnetofonowych, których rodzice mieli pokaźną kolekcję. Moja babcia napisała mnóstwo pieśni uwielbiających Boga i pamietam jak mnie ich uczyła, inspirowała do pisania własnych, i zachęcała do nagrywania tego na kasetę :) wtedy jeszcze nie sądziłem, że z tego „uwielbienia w domowym zaciszu” będzie coś więcej, coś co będzie inspiracją dla ludzi w całej Polsce. 
 
W wieku 7 lat rozpocząłem edukację muzyczna w PSM I stopnia w Brzegu w klasie fortepianu, ale szkolny repertuar nie przynosił mi frajdy. Po zakończeniu 6 lat nauki miałem chwile przerwy i pojechałem na swoje pierwsze ”świadome” warsztaty muzyczne organizowane przez Missio Musica w Ostródzie. I tak powróciła zaszczepiona we mnie za młodu chęć uwielbienia Boga właśnie przez muzykę. Przez wiele następnych lat jeździłem na letnie warsztaty, której potem przerodziły się w szkołe CSM dla muzyków chrześcijańskich. Uwielbienie jest moją pasją, w którą inwestowałem i inwestuje sporo czasu i funduszy, ucząc się i wzrastając, zdobywając kolejne umiejętności techniczne które w chwili obecnej pozwalają mi samemu produkować muzykę, za co jestem Bogu niezmiernie wdzięczny! Do tego otaczają mnie ludzie którzy maja takie samo serce do uwielbienia i razem możemy tworzyć tr niesamowite projekty które służą wielu Polakom poszukującym Boga :)
 
Jesli moja służba jest dla Ciebie inspiracją, zbudowaniem, lub jeśli jesteś w jakikolwiek sposób zachęcony i chcesz wesprzeć mój rozwój finansowo lub przez modlitwę, będę niezmiernie wdzięczny za Twoja pomoc w budowaniu Bożego królestwa!
 

 

 

 

 

Cele

Na dobry początek
  • 1 000 zł miesięcznie
  • 840 zł brakuje
16%
Opracowywanie utworów, organizacja nagrań, tłumaczenie piosenek i wszystkie okołouwielbieniowe poczynania zajmują duuużo czasu. Mówią, że czas to pieniądz, i coś w tym jest!

1k miesięcznie pozwoli mi działać o wiele efektywniej i jeszcze bardziej angażować się w służbę dla rozwoju Bożego Królestwa
Utwór co miesiąc!
  • 5 000 zł miesięcznie
  • 4 840 zł brakuje
3%
Taka kwota, to kasa jaką trzeba wydać, jeśli chce się zrobić porządnie nagranie, wynająć jakiś sprzęt, zwrócić koszty dojazdu i nakarmić cudownych ludzi, którzy chcą robić razem ze mną dobre rzeczy na chwałę Bogu. Jak doliczysz do tego nagranie wideo, koszty miksu/masteringu itp. i czas poświęcony na to, robi się całkiem spora sumka :D

5k miesięcznie pozwoli mi wydać utwór co miesiąc nie nadwyrężając przy tym domowych finansów!

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Przemysław Tadla już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Jan Ziółkowski
Jan Ziółkowski
50 zł
Ewa Mierzwińska
Ewa Mierzwińska
10 zł
Lidia Gandecka
Lidia Gandecka
50 zł
Małgorzata Wiśniewska
Małgorzata Wiśniewska
10 zł
Paulina Niziołek
Paulina Niziołek
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.