Ratujmy konie z Morskiego Oka
Progi wsparcia
Jeśli nie możesz tam iść, bo nie chcesz patrzeć na cierpienie koni, ciągnących wozy za ciężkie o tonę, przekaż tę symboliczną kwotę na walkę o likwidację transportu konnego do Morskiego Oka.
🧡W zamian za wsparcie wyślemy Ci newsletter za każdym razem, kiedy w sprawie koni z Morskiego Oka wydarzy się coś istotnego.
Jeśli nie chcesz tam jechać z najbliższą Ci osobą, bo nie zniesiesz widoku spienionych, cierpiących koni – możesz przekazać nam tę kwotę na walkę o likwidację transportu konnego do Morskiego Oka.
W zamian za wsparcie:
🧡wyślemy Ci newsletter za każdym razem, kiedy w sprawie koni z Morskiego Oka wydarzy się coś istotnego
🧡raport otrzymasz od nas drogą elektroniczną w chwili jego publikacji, żeby nic Ci nie umknęło.
Tę kwotę przy obliczaniu przychodu fiakra należy przemnożyć razy 15, bo tylu pseudoturystów maksymalnie muszą ciągnąć konie w dół.
W zamian za wsparcie:
🧡wyślemy Ci newsletter za każdym razem, kiedy w sprawie koni z Morskiego Oka wydarzy się coś istotnego
🧡raport otrzymasz od nas drogą elektroniczną w chwili jego publikacji, żeby nic Ci nie umknęło
🧡dodatkowo wyślemy Ci imienny e-Certyfikat Patronki/a akcji Ratujmy Konie z Morskiego Oka
Pamiętajcie, że dopiero kiedy będziemy mieli w tym progu 12 Patronek i Patronów, na naszym koncie pojawi się kwota, jaką kasuje furman za 1 pełny kurs
A takich kursów może wykonać nawet 5 dziennie...
W zamian za wsparcie:
🧡wyślemy Ci newsletter za każdym razem, kiedy w sprawie koni z Morskiego Oka wydarzy się coś istotnego
🧡raport otrzymasz od nas drogą elektroniczną w chwili jego publikacji, żeby nic Ci nie umknęło.
🧡otrzymasz również wyjątkowy e-Certyfikat
🧡ponadto podziękujemy Ci umieszczając Twoje imię nazwisko (pseudonim) na Liście Patronów w naszych social mediach.
Rezygnujesz z tej anachronicznej "rozrywki"?
Przekaż tę kwotę na walkę o likwidację transportu konnego do Morskiego Oka!
W zamian za wsparcie:
🧡otrzymasz całe dobro z poprzednich progów
🧡podziękujemy Ci również w dedykowanej rolce na social mediach (raz w miesiącu).
Jeśli nie chcesz uczyć dzieci przedmiotowego traktowania zwierząt i wybraliście spacer – zaoszczędzone w ten sposób środki możesz przekazać na walkę o likwidację tej nieetycznej i anachronicznej "rozrywki".
W tym progu:
🧡masz oczywiście wszystkie bonusy z poprzednich progów
🧡znajdziesz się również na Liście Patronów/ek na naszej stronie internetowej.
🧡wyślemy Ci także zestaw naszych gadżetów (np. plakat, pocztówki, naklejki).
Jeśli nie chcesz uczyć dzieci przedmiotowego traktowania zwierząt i wybraliście spacer – zaoszczędzone w ten sposób środki możesz przekazać na walkę o likwidację tej nieetycznej i anachronicznej "rozrywki".
W tym progu masz:
🧡wszelkie bonusy i gratisy jak powyżej
🧡po dwóch miesiącach wsparcia otrzymasz także wyjątkową koszulkę lub chustę ze wzorami naszej kampanii.
Rezygnujesz z tej wyprawy w takim kształcie? Przekaż nam środki na walkę o likwidację tego nieetycznego transportu!
Ten próg zawiera wszystkie nagrody z poprzednich, czyli
🧡newsletter,
🧡e-Certyfikat,
🧡podziękowania w social mediach,
🧡miejsce na Liście Patronów,
🧡gadżety
🧡a po 2 miesiącach wsparcia dostajesz nie tylko koszulkę, ale także piękną chustę i nasze “firmowe” skarpety.
Bo jesteś w naszej drużynie, po jasnej stronie mocy.
Ten próg to już prawdziwy próg kolekcjonerski!
Masz już
🧡bonusy, gadżety z poprzednich progów!
🧡dodatkowo – spotkamy się online/na żywo raz na kwartał i opowiemy Ci wszystko, co wydarzyło się w naszej walce o konie z Morskiego Oka.
🧡jeśli chcesz w każdym miesiącu wsparcia oznaczymy Cię, jako Dobroczyńcę / Patrona/kę akcji w naszych social mediach.
Do góry konie muszą wtedy ciągnąć 12 dorosłych osób, a w dół wyhamowywać własnym ciałem wóz wypełniony 15 dorosłymi osobami.
Takich kursów w wysokim sezonie turystycznym fiakier może zrobić nawet 5.🖤
Decydując się na ten próg staniesz się częścią naszego zespołu.
🧡Oczywiście masz całe dobro z poprzedniego progu,
🧡na tym nie koniec - zaprosimy Cię też do udziału w badaniach koni z Morskiego Oka, które co roku odbywają się przed letnim sezonem w Tatrach.
Tam na własne oczy zobaczysz to, co my widzimy od lat – że konie pracują ponad siły.
🧡 Oczywiście jeśli nie będzie Ci odpowiadał termin badań lub z innych przyczyn nie weźmiesz udziału w tym wydarzeniu – specjalnie dla Ciebie zorganizujemy uroczystą, wegańską kolację, na której porozmawiamy o koniach z Morskiego Oka i o tym, co jeszcze można zrobić, żeby te zwierzęta chronić przed cierpieniem i zakończyć ten nieetyczny transport.
A może masz inny pomysł na to, jak możemy podziękować Ci za tak hojne wsparcie?
Zanim wybierzesz ten próg, skontaktuj się z nami - wspólnie ustalimy warunki tej wyjątkowej współpracy...
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Ratujmy konie z Morskiego Oka w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyKampania ratowania koni z Morskiego Oka to jedna z wielu akcji, jakie prowadzi Viva! Niestety - choć prowadzimy ją intensywnie od ponad 10 lat – konie wciąż pracują, jak pracowały. To problem nie tylko finansowy (bo na pracy koni ponad siły zarabiają nie tylko furmani, ale także Tatrzański Park Narodowy), ale i kulturowy (furmani twierdzą, że taki transport to tradycja, choć istnieje dopiero od lat 90. XX wieku) oraz... polityczny (urzędnicy, którzy mogą zakończyć cierpienie koni zawsze przeliczają je na postawy wyborcze lokalnej społeczności).
W wyniku wieloletniego zbierania danych i aktywistycznego śledztwa mamy przełomowe i SZOKUJĄCE dane, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę koni z Morskiego Oka. Na ich podstawie stworzyliśmy wyczerpujący raport o pracy ponad siły koni na tym najpopularniejszym tatrzańskim szlaku. Znajdziecie w nim historie koni, które straciły życie na trasie, ale także po pracy zamiast na emeryturę trafiły do rzeźni, szokujące dane statystyczne i cierpienie, którego zdają się nie dostrzegać urzędnicy i pseudoturyści wsiadający na wozy.
DLACZEGO PATRONITE?
W chwili, gdy zakładamy Patronite, raport liczy już ponad 300 stron i nie wykluczamy, że do czasu publikacji jeszcze się rozrośnie. Znajdziecie w nim historie koni, które straciły życie na trasie, ale także po pracy zamiast na emeryturę trafiły do rzeźni, szokujące dane statystyczne i cierpienie, którego zdają się nie dostrzegać urzędnicy i pseudoturyści wsiadający na wozy.
Raport obejmuje też historię transportu konnego, badań weterynaryjnych koni, a także szczegółowe dane dotyczące ekspertyz, które doprowadziły do złego unormowania pracy koni, kontropinie i obszerne odwołania do literatury naukowej.
Dlaczego potrzebne jest Wasze wsparcie?
Żeby nasza wieloletnia praca nad raportem nie poszła na marne musimy sprawić, by raport dotarł do wszystkich osób, które mogą zmienić los koni z Morskiego Oka. A to wiąże się z koniecznością wydrukowania raportu dla Najwyższej Izby Kontroli, sądu, parlamentarzystek i parlamentarzystów czy eurodeputowanych. Musimy też wydrukować materiały prasowe, ulotki i inne materiały informacyjne, które będą niosły w świat informacje o losie koni z Morskiego Oka.
Publikację raportu chcemy ogłosić na dużej, profesjonalnej konferencji prasowej jeszcze w te wakacje. Z doświadczenia wiemy, że tylko tak zorganizowane wydarzenie da koniom z Morskiego Oka uwagę mediów, na którą te zwierzęta zasługują.
Ale na tym nie koniec.
Wokół publikacji raportu zaplanowaliśmy wiele akcji i happeningów, które ponownie zwrócą uwagę na cierpienie koni z Morskiego Oka.
We współpracy z wyjątkowymi artystkami, Matyldą Sałajewską i Martą Woszczyną, przygotowaliśmy też piękną i wyjątkową kolekcję rzeczy, poświęconych koniom z Morskiego Oka. Zysk z jej sprzedaży ma zasilić budżet kampanii. Ale żeby marzyć o produkcji tej kolekcji, nawet w minimalnych nakładach, potrzebujemy środków, których na tę chwilę nie mamy.
Niestety – wszystkie zaplanowane przez nas działania pociągają za sobą koszty, których sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć. Aktualnie mamy pod opieką ponad 4000 zwierząt, których utrzymanie i leczenie jest dla nas absolutnym priorytetem.
Do publikacji raportu został niecały miesiąc. Mamy bardzo mało czasu, by zebrać kwotę potrzebną do zorganizowania profesjonalnej akcji informacyjnej, która po raz kolejny nagłośni problem pracy koni z Morskiego Oka ponad siły i zwróci oczy całej Polski na Podhale.
18 października 2023 roku czeka nas też pierwsze posiedzenie Sądu Rejonowego w Olkuszu w sprawie naszego subsydiarnego aktu oskarżenia, dotyczącego systemowego znęcania się nad końmi z Morskiego Oka. To dopiero początek walki, w którą zaangażujemy się w 300%.
Nie przestaniemy też edukować i wymyślać coraz to nowych akcji, które muszą w końcu doprowadzić do likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka.
Na koniec odpowiemy na pytanie, które na pewno nurtuje Was od początku czytania tego tekstu: czy po likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka wszystkie konie trafią do rzeźni?
Konie pracujące na trasie do Morskiego Oka już teraz trafiają na emeryturę do rzeźni.
Lacky pracował na trasie od 2012 roku. Nie żyje – został „skierowany do UBOJU ze względów medycznych”. W rzeźni ubito też Azyla, Fidela, Burego, Rora, Eseja, Sudana czy Karego. Dzieje się tak dlatego, że konie są eksploatowane ponad siły i szybko przestają się nadawać do pracy.
Praktyka jest taka, że wyeksploatowane konie są sprzedawane, a w ich miejsce na trasę trafiają nowe, często zbyt młode, bo 4-letnie zwierzęta. Średnio co 5 lat wymieniane są wszystkie konie pracujące na trasie.
Ponadto już wiele lat temu zadeklarowaliśmy, że po likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka przyjmiemy pod opiekę wszystkie konie, które z powodu utraty pracy miałyby trafić do rzeźni i zapewnimy im spokojną emeryturę, leczenie i dach nad głowami do ich naturalnej śmierci.
Cele
- 8 000 zł
- 4 537 zł brakuje
- 18 000 zł
- 14 537 zł brakuje
- 68 000 zł
- 64 537 zł brakuje
Ale ich wykonanie w minimach produkcyjnych pozwoli nam też na niewielką, ale jednak – niezależność finansową!!! Pierwszy etap pozwoli nam na wyprodukowanie połowy przedmiotów z kolekcji i ich sprzedaż w naszym sklepie internetowym. Połowę kwoty ze sprzedaży wykorzystamy na wyprodukowanie drugiej części kolekcji, a połowa trafi na finansowanie kampanii ratowania koni z Morskiego Oka. Podobnie stanie się z drugą częścią kolekcji – część zainwestujemy, żeby na siebie zarabiała, a część – wykorzystamy na finansowanie kampanii.
- 3 000 zł
- Cel osiągnięty!
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Ratujmy konie z Morskiego Oka już teraz!
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.