Tobago to do teraz jeden z naszych skarbów podróżniczych. Wracaliśmy tam wiele razy, bo zawsze czuliśmy się tam dobrze, między innymi dlatego, że nikt nas tam nie traktował specjalnie, nikt nie wciskał nam żadnych atrakcji turystycznych, za to pozwolili nam poprzebywać w sąsiedztwie i tak też nas traktować - jak sąsiadów.