Podaruj znajomemu subskrypcję Autora maria zola w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyHej! Jestem Maria i od 2016 r. zajmuje się ceramiką :)
Moim marzeniem jest kiedyś robić to bardziej na poważnie, zbudować prawdziwą pracownie i realizować oryginalne projekty dla ciekawych klientów.
Odnajduje się w ceramice po pierwsze dlatego, że jest użytkowa, a ja lubię jak piękne rzeczy mają sens, nie tylko dobrze wyglądają, po drugie dlatego że ceramikę musisz szanować żeby z nią dobrze żyć - zupełnie jak ludzi! :D
I tak samo, zupełnie jak z ludźmi, żeby z ceramiką było dobrze, musisz próbować, eksperymentować, obserwować efekty swoich działań, uczyć się na błędach i traktować ją z szacunkiem. Bo każdy nieprzemyślany ruch może zrujnować wcześniejszą pracę. Czasami natomiast, w najmniej oczekiwanych momentach, ceramika okazuje swoje piękno i zaskakuje wspaniałymi efektami!
Dlatego chcę ją dalej poznawać, uczyć się na błędach i dzięki niej jeszcze mocniej otwierać się na Świat! ❤️
Moją przygodę z ceramiką zaczęłam w malutkiej pracowni na wrocławskim Nadodrzu. Pamiętam, że na zajęcia zapisałam się spontanicznie. "O, chciałabym robić ceramikę" - pomyślałam. Po czym wpisałam hasło w wyszukiwarkę, złapałam za telefon wykręcając numer do pracowni i po chwili byłam już umówiona na pierwsze warsztaty. Na Nadodrzu zaczęło się od podstaw - poznania różnych rodzajów materiałów i sprzętów wykorzystywanych w codziennej pracy ceramika. Moja pierwsza praca to był taki wielki kubek zrobiony z szamotu metodą wałeczków - klasyk!
Wałeczki jednak i sam szamot szybko mi się znudziły. Już po kilku miesiącach (i należy tutaj zaznaczyć że zajęcia odbywały się tylko raz w tygodniu) stwierdziłam, że ja to bym chciała robić formy gipsowe.
Prowadząca odradzała mi wskoczenie na taki poziom po tak krótkim czasie, ale ja wiedziałam czego chcę :D
Okazało się, że robienie form gipsowych to coś co bardzo mi przypadło do gustu, i nie myliłam się ani trochę - dobrze, że zaufałam swoim przeczuciom. Od tamtej pory zrobiłam ręcznie 5 form beż użycia toczka modelarskiego, a naczynia z mojej pierwszej, jeszcze kulawej formy nadal się sprawdzają i są w ciągłej produkcji :)
Oto miseczki z mojego pierwszego projektu i kubeczki, które przyszły zaraz po nich:
W formach gipsowych kocham to, że dają powtarzalność, że można stworzyć serię niemalże takich samych naczyń, które (o ile forma została przygotowana z należytą dbałością) w swoim kształcie są wierną kopią modelu. Samo przygotowanie formy gipsowej jest również niezwykle ciekawe i niejednokrotne pracochłonne i trudne. Ale efekty wynagradzają wszystko! Człowiek ma niesamowitą satysfakcje jak zrobi coś od początku do końca sam. Jak zrealizuje coś co początkowo rozrysował sobie tylko na papierze, a później krok po kroku wcielał ten plan w życie.
Ta właśnie sprawczość w ceramice jest niesłychanie motywująca.
Obecnie nadal działam za pomocą form gipsowych, już w nowej pracowni, z innymi ludźmi. Ostatnio nawet udało mi się zrealizować zlecenie dla jednej z krakowskich kawiarni, gdzie zaprojektowałam trzy formy na kubeczki.
Oto one :)
Mam już kolejne pomysły na nowe naczynia - takie, które można wyprodukować moją ulubioną metodą, ale też na takie które mogę ulepić własnoręcznie z surowego materiału.
Wszystko to, co robię z ceramiką, stało się nieodłączną częścią mojego życia i czasami mam wrażenie, że gdyby nie ona to już dawno bym się przekręciła :P Bo cóż mogłabym począć bez poczucia, że robię coś wymiernego, że dążę do rozwoju i widzę namacalne tego efekty? W życiu trzeba mieć coś co pozwala zdobywać kolejne małe cele i stawiać kroki ku rozwojowi :)
Każdy znajdzie to w czymś innym, ja znalazłam to tutaj, w pracowni pełniej gliny, pyłu i różnorakich materiałów, szkliw i narzędzi. I chcę tu być nie tylko dla siebie ale też dla Was :)
Chcę przez moje wyroby przekazywać Wam tę pozytywną energię, którą praca nad nimi we mnie wzbudza!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.