Avatar użytkownika

maria zola

1
patron
20 
miesięcznie
1 155 
łącznie
1
patron
20 zł 1 155 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
Niech ta mała kwota będzie dla mnie znakiem, że to co robię ma sens.
Że są ludzie, którzy chcą oglądać moje poczynania z ceramiką i tacy którym się to podoba.
Jestem przekonana, że z Waszym wsparciem będę czuła że każdy grosz wydany na glinę to dobrze ulokowana inwestycja.
Szczególnie dlatego, że teraz, kiedy możecie przesyłać mi swoje uznanie w formie wymiernej i odczuwalnej, ceramika staje się dla mnie naszą wspólną drogą. Moją i moich patronów.
Jeśli ktoś jest ze mną to ta twórczość staje się ważna, nabiera sensu.
Już teraz Wam za to dziękuję i czekam na kontakt - zawsze pozostaję do Waszej dyspozycji :)
20 zł miesięcznie
A to już wsparcie, które potraktuję jak największą formę motywacji i wasz głos mówiący: "Tak Zola, RÓB TO DALEJ"!

Pieniądze z tego wsparcia będę konsekwentnie odkładać na większe ceramiczne zakupy - na urządzenia i przyrządy, które diametralnie usprawnią moją pracę, ale też dadzą mi możliwości rozwoju i finalnie - coraz lepsze produkty! Na razie pierwszą potrzebą jest walcarka, która pomoże mi w przygotowaniu idealnie płaskich płatów gliny, z których powstaną coraz bardziej perfekcyjne talerzyki, ale też formy przestrzenne :)

Jeśli chcesz mi w tym pomóc, to muszę Ci ogromnie podziękować i przyrzec, że niedługo dzięki Tobie będę produkować coraz więcej, coraz lepszej ceramiki :)

Nagrodą dla tych którzy mnie wspierają niech będzie możliwość podsuwania mi sugestii co teraz mam przygotować - chcecie talerz przygotowany z płata wyprasowanego przez walcarkę? Miskę toczoną z koła garncarskiego? A może coś zupełnie innego? Czekam na Wasze zachcianki i dziękuję po stokroć :***

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora maria zola w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Robię ceramikę, eksperymentuję z materiałami i szkliwami, wymyślam nowe formy. Kocham to, że sztuka może być użytkowa. Chcę się tym dzielić i pokazywać Wam moją pasję <3

Hej! Jestem Maria i od 2016 r. zajmuje się ceramiką :) 

Moim marzeniem jest kiedyś robić to bardziej na poważnie, zbudować prawdziwą pracownie i realizować oryginalne projekty dla ciekawych klientów.

Odnajduje się w ceramice po pierwsze dlatego, że jest użytkowa, a ja lubię jak piękne rzeczy mają sens, nie tylko dobrze wyglądają, po drugie dlatego że ceramikę musisz szanować żeby z nią dobrze żyć - zupełnie jak ludzi! :D

I tak samo, zupełnie jak z ludźmi, żeby z ceramiką było dobrze, musisz próbować, eksperymentować, obserwować efekty swoich działań, uczyć się na błędach i traktować ją z szacunkiem. Bo każdy nieprzemyślany ruch może zrujnować wcześniejszą pracę. Czasami natomiast, w najmniej oczekiwanych momentach, ceramika okazuje swoje piękno i zaskakuje wspaniałymi efektami!

Dlatego chcę ją dalej poznawać, uczyć się na błędach i dzięki niej jeszcze mocniej otwierać się na Świat! ❤️

 


 

Moją przygodę z ceramiką zaczęłam w malutkiej pracowni na wrocławskim Nadodrzu. Pamiętam, że na zajęcia zapisałam się spontanicznie. "O, chciałabym robić ceramikę" - pomyślałam. Po czym wpisałam hasło w wyszukiwarkę, złapałam za telefon wykręcając numer do pracowni i po chwili byłam już umówiona na pierwsze warsztaty. Na Nadodrzu zaczęło się od podstaw - poznania różnych rodzajów materiałów i sprzętów wykorzystywanych w codziennej pracy ceramika. Moja pierwsza praca to był taki wielki kubek zrobiony z szamotu metodą wałeczków - klasyk!

Wałeczki jednak i sam szamot szybko mi się znudziły. Już po kilku miesiącach (i należy tutaj zaznaczyć że zajęcia odbywały się tylko raz w tygodniu) stwierdziłam, że ja to bym chciała robić formy gipsowe. 
Prowadząca odradzała mi wskoczenie na taki poziom po tak krótkim czasie, ale ja wiedziałam czego chcę :D

Okazało się, że robienie form gipsowych to coś co bardzo mi przypadło do gustu, i nie myliłam się ani trochę - dobrze, że zaufałam swoim przeczuciom. Od tamtej pory zrobiłam ręcznie 5 form beż użycia toczka modelarskiego, a naczynia z mojej pierwszej, jeszcze kulawej formy nadal się sprawdzają i są w ciągłej produkcji :)

Oto miseczki z mojego pierwszego projektu i kubeczki, które przyszły zaraz po nich:

W formach gipsowych kocham to, że dają powtarzalność, że można stworzyć serię niemalże takich samych naczyń, które (o ile forma została przygotowana z należytą dbałością) w swoim kształcie są wierną kopią modelu. Samo przygotowanie formy gipsowej jest również niezwykle ciekawe i niejednokrotne pracochłonne i trudne. Ale efekty wynagradzają wszystko! Człowiek ma niesamowitą satysfakcje jak zrobi coś od początku do końca sam. Jak zrealizuje coś co początkowo rozrysował sobie tylko na papierze, a później krok po kroku wcielał ten plan w życie.

Ta właśnie sprawczość w ceramice jest niesłychanie motywująca.

 


 

Obecnie nadal działam za pomocą form gipsowych, już w nowej pracowni, z innymi ludźmi. Ostatnio nawet udało mi się zrealizować zlecenie dla jednej z krakowskich kawiarni, gdzie zaprojektowałam trzy formy na kubeczki.

Oto one :)

 


 

Mam już kolejne pomysły na nowe naczynia - takie, które można wyprodukować moją ulubioną metodą, ale też na takie które mogę ulepić własnoręcznie z surowego materiału.

Wszystko to, co robię z ceramiką, stało się nieodłączną częścią mojego życia i czasami mam wrażenie, że gdyby nie ona to już dawno bym się przekręciła :P Bo cóż mogłabym począć bez poczucia, że robię coś wymiernego, że dążę do rozwoju i widzę namacalne tego efekty? W życiu trzeba mieć coś co pozwala zdobywać kolejne małe cele i stawiać kroki ku rozwojowi :)

Każdy znajdzie to w czymś innym, ja znalazłam to tutaj, w pracowni pełniej gliny, pyłu i różnorakich materiałów, szkliw i narzędzi. I chcę tu być nie tylko dla siebie ale też dla Was :) 

Chcę przez moje wyroby przekazywać Wam tę pozytywną energię, którą praca nad nimi we mnie wzbudza!

 

 

 

Cele

WALCARKA
  • 4 800 zł
  • 3 645 zł brakuje
24%
Urządzenia do wyrobu ceramiki są drogie. Ale z Twoją pomocą może uda mi się kiedyś zbudować prawdziwą pracownię, wyposażoną w profesjonalne sprzęty i realizować coraz bardziej skomplikowane projekty :D

Na pierwszy rzut idzie WALCARKA. To takie coś, co pozwoli mi łatwo i efektywnie przygotowywać płaty z różnych materiałów, z których potem będę mogła bardziej perfekcyjnie uformować talerze i formy przestrzenne :)

Jeśli chcesz mi w tym pomóc, to po pierwsze będę dozgonnie wdzięczna, po drugie, uratujesz mnie od śmierci korporacyjnej, po trzecie będziesz mieć wpływ na to jakie naczynia produkuję :)

Za pomocą płatów jestem w stanie stworzyć przede wszystkim płaskie talerze i tutaj możesz decydować, czy chcesz kwadratowe, trójkątne, koliste, nieregularne - czekam na Twoje zachcianki!
A jeśli masz pomysł na inną formę niż talerz, pisz śmiało - chcę Ci pokazać, że wsparcie nie idzie na marne i że razem możemy zrealizować nie tylko moje pomysły - ale również Twoje! <3
Nowe SZKLIWA <3
  • 50 zł
  • Cel osiągnięty!
100%
Chcesz kolorów? Chcesz krystalicznych niecodziennych szkliw, takie które ściekają, łączą się i miksują tworząc niepowtarzalne efekty?

Nie ma sprawy!

Pomóż mi testować wszelkie szkliwa dostępne na polskim rynku i sam oceniaj które z nich mają znaleźć się finalnie na moich końcowych produktach - będę słuchać wszystkich Twoich sugestii i testować kolory i faktury, które Ci się najbardziej podobają :)

Za kwotę 50 zł jestem w stanie kupić w miesiącu ze dwa szkliwa, albo jedno bardziej nietuzinkowe i możemy je razem sprawdzać :)

Już teraz dziękuję Ci za wsparcie i zapraszam do zabawy bo wszystkie próby i eksperymenty będę publikować w moich relacjach <3
I pisz do mnie, jakie barwy mam teraz testować? :)

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora maria zola już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Piotr Wawrzyniak
Piotr Wawrzyniak
20 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.