Avatar użytkownika

Bartek Biegun

21
patronów
390 
miesięcznie
2 040 
łącznie
21
patronów
390 zł 2 040 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Jesteś w porządku człowiekiem, mam nadzieję, że nie zalegasz nikomu hajsu, ani Twoi bliscy nie chodzą głodni. Jeśli już rzucasz mi te dyszkę miesięcznie, to możesz liczyć na serdeczne pozdrowienie na filmie, a nawet i w opisie... Do tego, niech stracę! Lajk pod zdjęciem na Instagramie (możesz nawet wybrać pod jakim!!!). Dodatkowo każdy z Patronów może mi pomagać, jeśli nie będę w stanie się zdecydować, jaki film zrobić. Czaisz, zapłacisz, a potem będziesz za mnie robotę robił.
20 zł miesięcznie
Kiedyś by to była flaszka, teraz dobra kawa. Jeśli jesteś w stanie płacić wąsatemu recenzentowi za jedną dobrą kawę miesięcznie, to Cię pocieszę, że pijam głównie espresso, a one są tańsze. Niewiele się zmieni w porównaniu do wcześniejszego progu, pewnie jakby było więcej ludzi do pozdrawiania, to bym Cię wrzucił szybciej niż tych, co dali dychę. Jeśli nie masz miliona zdjęć na IG, to totalnie zasługujesz na spam serduszek. A jeśli jakiś film będzie gotowy szybciej niż piętnaście minut przed premierą, to z chęcią Ci go pokażę trochę wcześniej.
50 zł miesięcznie
Jakbym Cię miał pod ręką, to bym przytulił i poczochrał włosy. OG jesteś, nie powiem jak bardzo, bo nie wiem jeszcze czy tu można przeklinać. Jakby Patronite był ulicą Groove Street, to ty byś był Sweetem, tylko mniej irytującym. Do tego, co w poprzednich progach możesz sobie dorzucić jeszcze miły komentarz pod zdjęciem i życzenia na urodziny albo imieniny. A co, nawet Walentynki możesz wybrać, mam gest.
100 zł miesięcznie
Bardzo mnie cieszy, że mam tak bogatych fanów, wszystkim Wam życzę jak najlepiej. Jeśli nie boli Cię ta stówka, to mnie też nie boli danie Ci wszystkich, jakże istotnych, poprzednich bonusów. Ponadto - to już jest Ekstraklasa. Pocztówka z Krakowa należy Ci się jak psu micha, a jak gdzieś pojadę na wakacje, to już w ogóle. Jeśli jesteś na tyle wypłacalny, żeby taki poziom rozdawnictwa utrzymać, to za trzy miesiące w którymś z filmów pojawi się dedykowany żart z Twoim imieniem albo nazwiskiem. Tym razem płacisz, a ja Cię obrażam! Super, nie? Możemy tak robić co każde trzy miesiące. A jeśli kiedyś będę potrzebował inspiracji przy wyborze albumu do recenzji, to chętnie posłucham propozycji każdego z Patronów.
500 zł miesięcznie
Wybierz 500 zł
4 dostępne miejsca
Nie oszukujmy się, nie stać Cię. A nawet jeśli, to co ja Ci mogę dać za taki kwit? Recenzję dokładnie tego albumu, który wskażesz? Hmm... w sumie. Tak, może to być Twój. Wiadomo, nie jakoś często, powiedzmy raz na pół roku, z czego pierwszy po trzech miesiącach. Oczywiście, wszystkie poprzednie progi też są Twoje, a co, pocztówka Ci się nie należy?

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Bartek Biegun w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Lubię rap, lubię też gadać i klnąć co trzecie słowo. Jak to jakoś wszystko połączyłem, to wyszedł mi kanał na YT.

Siema hej, jestem Bartek Biegun. Od ponad dwóch lat rzeźbię sobie swój mały kanalik na polskim YouTubie, w którym to w imię zasad Family Friendly obrażam rodzimych raperów i oceniam ich wypociny.

 

CośBrak dostępnego opisu zdjęcia. o mnie jako o „influencerze”. Zaczynałem od stronek z memami, jeśli kojarzycie obrazek obok, to ja go robiłem. Jakoś tak zawsze chciałem być kimś rozpoznawalnym w jakiejś społeczności, aż w końcu dostałem się na grupę facebookową Sajko, gdzie żeby stać się fejmem trzeba było albo w miarę logicznie, merytorycznie i często się wypowiadać, albo kogoś zwyzywać w śmieszny sposób. Wtedy robiłem głównie to pierwsze. 

 

Potem nagle powstała redakcja Sajko.Network, gdzie wraz z chłopakami robiliśmy dziennikarstwo. Do tej pory na serwisie wisi pewnie i 30 moich tekstów, bardziej lub mniej aktualnych. Pisanie dla portalu, który ma swoją stronę internetową, a nie tylko fanpage, sprawiło, że zaczęto się mną w branży rapowo-dziennikarskiej interesować, a nawet zapraszać gdzieniegdzie. Tak oto byłem członkiem gremium wszystkich trzech edycji nagród LPHHMA, jako Sajko równie w Popkillerach. Gościnki pisałem też dla Flinta, Popkillera, Rapowo, chyba gdzieś jeszcze, ale nie pamiętam. 

Ale szczerze mówiąc to to jest jeszcze nic! Dwa lata temu założyłem sobie kanał na YouTubie. I tam się już dzieje, tzw. pakistańskie tango. Co tydzień siadamy jak do telenoweli i obrażamy kolejne rapowe albumy (seria „reCENZO”) albo bajdurzymy o jakichś eventach czy głupich listach („Program Bartka Bieguna”). Niedawno wybiło sześć tysięcy subskrybentów, ale poza tym to czasem Oki mi odpowiada na relację. Jest więc już poważnie. 

 

Po co mi Twój hajs? Po nic. Znaczy wiesz, dam sobie radę bez niego, tylko po prostu będę walił w gastronomii do końca życia i robił jeden film na tydzień. A chciałbym więcej. Chciałbym streamować, rozwijać nowe serie, wrzucać relacje z miejsca, przeprowadzać wywiady. Wszystko bym chciał robić, tylko niewiele mogę, jeśli muszę spędzać 150 godzin miesięcznie w pracy plus studiować, żeby mieć lepszą stawkę. Moim małym marzeniem jest móc utrzymywać się tylko z kanału, ale no. Nic na siłę!

Cele Autora

Rzucić etat
  • 4 000 zł miesięcznie
  • 3 610 zł brakuje
9%
Swoje materiały robię hobbystycznie tak naprawdę, jedyne co z tego mam, to 40 dolarów miesięcznie od YouTube'a. Nie będę ukrywał, że chciałbym kiedyś żyć jedynie z jakiejś tam szeroko pojętej influenserki, tak naprawdę każde trzy stówy pozwalają wziąć zmiankę mniej w miesiącu i poświęcić ten czas na jedzenie czipsów i pisanie filmów.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Bartek Biegun już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Mimik Lato
Mimik Lato
10 zł
Adrian Szwajkowski
Adrian Szwajkowski
10 zł
Adam Antończak
Adam Antończak
50 zł
Szymon Leszczyński
Szymon Leszczyński
10 zł
Jakub Kalbarczyk
Jakub Kalbarczyk
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.