Jego mini pracownia-galeria malarska znajduje się na jednym z warszawskich bazarów, gdzieś między budkami z warzywami, kebabem i kuchnią gruzińską. W tym miejscu możecie oderwać się od "tu i teraz". Mój gość pochodzi z Serbii, ale od wielu lat mieszka w Polsce. Uciekł przed wojną. Jest artystą malarzem i człowiekiem renesansu, bo para się wieloma rzeczami. Kocha kawę i kiedyś miał u nas jej palarnię. Poznajcie Jasmina, człowieka przepełnionego pozytywną energią.