Kroczący Sztandar zadaje niebezpieczne pytanie, będące metakomentarzem co do własnej fabuły: Gdybyś miał pewność, że się uda, jaką cenę mógłbyś zapłacić? Gdybyś mógł mieć wieczne życie w szczęściu, koniec zmartwień, brak niegodziwości, cierpienia jednych dla przyjemności drugich, ile byś za to oddał? Czy poświęciłbyś wszystko, co stworzyła ludzkość; kulturę, sztukę, tradycję, byleby rozwiązać te wszystkie problemy, od których te osiągnięcia nas odrywały? Czy oddałbyś, to co sprawia przyjemność, by nie czuć cierpienia? I najważniejsze: czy zmusiłbyś innych, wiedząc, co dla nich lepsze?