Fundacja promująca wolność, równość i różnorodność

Wolność jest faktem, ale korzystanie z niej jest sztuką.​ Filozof, socjolog, psycholog i psychoanalityk Erich Fromm już w 1941 roku pisał o ucieczce od wolności. Była to Jego próba zrozumienia spustoszenia, jakiego dokonywali obywatele i obywatelki demokratycznych państw Europy podczas II wojny światowej. To właśnie tytuł tego słynnego dzieła był inspiracją dla nazwy naszej fundacji, a myśl Ericha Fromma pozostaje nam bardzo bliska. Jego Mieć czy być, a także O sztuce miłości są dla nas drogowskazami w działaniach fundacji.

Wolność osobista ma kluczowe znaczenie dla jakości kapitału społecznego i społeczeństwa obywatelskiego, a tym samym dla demokracji.

To szerokie pojęcie wolności osobistej zawiera także stopień wolności, jaką każda/każdy z nas daje sobie sama/sam. Jak wiadomo z rozważań Michela Foucaulta, ta wolność może być bardzo okrojona, jeśli jednostki od najmłodszych lat upychane są w ścisłe zasady i struktury instytucji. Sposób w jaki jednostka traktuje siebie oraz stopień wolności, jaki daje sobie samej, są istotnym punktem wyjścia dla funkcjonowania jednostki w społeczeństwie. W Fundacji Sztuka Wolności przyglądamy się temu, jak same/sami siebie traktujemy i na co sobie pozwalamy, a także – jak ludzie kreują swój wizerunek zamiast poznać swoją dogłębną istotę z jej mocnymi i tak zwanymi słabymi stronami i rozwijać swoje rzeczywiste potencjały. Dlatego Fundacja podejmuje także działania w celu wspierania jej beneficjentek / beneficjentów w odkrywaniu i rozwijaniu ich potencjałów.

Szczególną wagę przykładamy do wspierania kobiet w poszukiwaniu ich osobistych ścieżek i w eksplorowaniu ich osobistego doświadczania swojej kobiecości i sposobu funkcjonowania w świecie. Patriarchat jest systemem opartym na wyzysku i hierarchii. Fallocentryczna teoria Freuda o tym, jakoby kobieta była wybrakowanym mężczyzną, ponieważ posiada inny organ płciowy, błędnie sugeruje, że to człowiek z penisem jest punktem wyjścia w doświadczaniu człowieczeństwa. To fundamentalny błąd, którego reprodukowanie jest możliwe, ponieważ kobiety dopiero od niedawna mają dostęp do świata akademickiego, gdzie powstają tak zwane teorie naukowe.

Prawda jest taka, że każda osoba doświadcza świata na swój unikalny sposób. Każda osoba jest także wolna i ma prawo do realizowania swoich wyborów i marzeń.

Flagowym projektem Fundacji Sztuka Wolności jest projekt Peace & Pussy, gdzie promowana jest afirmacja żeńskiej energii seksualnej, zwanej także energią jin. Radość z żeńskiego pierwiastka, doświadczanie kobiecej energii w akceptacji tego, co rzeczywiście jest, nawet jeśli jest społecznie nieakceptowane, dzielenie się swoimi doświadczeniami z innymi osobami, przeżywanie swojej wolności przy jednoczesnym eksplorowaniu swoich granic i granic innych osób - nawet gdy jest się mężczyzną. Przecież każda osoba ma w sobie energie męską i żeńską. Uhonorujmy każdą z nich i celebrujmy je w sposób równoważny!

Jakby to było patrzeć na świat nie fallocentrycznie, lecz pussy-centrycznie? Mężczyźni nam tego nie powiedzą. To kobiety będą kroczyły tą drogą i krok po kroku zapełniały świat swoimi teoriami, doświadczeniami, spostrzeżeniami, marzeniami i fantazjami. Pora uzupełnić fallocentryczną perspektywę o perspektywę w duchu Peace & Pussy, tak aby nastała równowaga.

O tym wszystkim (i nie tylko) są rozmowy z cyklu Wolno(ść), gdzie prezeska Fundacji Sztuka Wolności Olga Żmijewska i Agnieszka Kacprzyk ze Słowo Daję poruszają tematy wokół szeroko pojętej wolności, wychodzenia z ram i szaf, bycia sobą i szukania własnej ścieżki w życiu - także wbrew oczekiwaniom społeczeństwa czy rodziny.

Ale to nie wszystko!
Na naszym kanale YouTube mamy także drugą playlistę, gdzie prezentujemy nasz Dyskusyjny Klub Filmowy w kapciach - projekt, w którym prezeska Fundacji Sztuka Wolności Olga Żmijewska ogląda z młodzieżą ze wsi Idzbark, w której fundacja ma siedzibę, filmy i słucha, co młodzi mają do powiedzenia, jak interpretują te filmy, jak widzą świat.

My nie udzielamy nikomu głosu.
My po prostu słuchamy!
Takiego świata - inkluzywnego, różnorodnego, wolnościowego, gdzie jest przestrzeń dla każdej osoby - pragniemy. Taki świat budujemy.
Dołączasz do nas?
Jest nam niezmiernie miło!

Dlaczego nasza działalność jest tak ważna?
Fundacja Sztuka Wolności ma swoją siedzibę w małej wsi na Mazurach, niedaleko Ostródy, która jest jednocześnie stolicą Reggae i Disco Polo. Fundatorką i prezeską fundacji jest rodowita idzbarszczanka Olga Żmijewska, która wróciła do Idzbarka po 23 latach emigracji, ponieważ 1) kocha Idzbark i 2) pragnie przyczynić się do zmiany świadomości w Polsce. I tak jak Ostróda łączy dwa odległe od siebie gatunki muzyczne, tak Sztuka Wolności łączy różne grupy i bańki społeczne, aby wchodziły ze sobą w dialog, poznawały siebie, uczyły się szacunku i akceptacji dla odmiennych postaw i wyborów życiowych.

Fundacja promująca wolność, równość i różnorodność, nie bojąca się mówić o gender i nieheteronormatywności w polskiej wsi? Ufundowana przez kobietę ze wsi? Właśnie tak. Ale to nie wszystko. Ta sama fundacja nie boi się też opowiadać osobom z dużych miast, jak wygląda prawdziwe życie na wsi - z dala od stereotypów, z dala od sterowanych odgórnie podziałów. W polskich wsiach także żyją dzieci poczęte metodą in vitro, a kobiety decydują się na aborcje. W polskich wsiach są także osoby nieheteronormatywne, a kobiety i mężczyźni decydują się na rozwód albo na rodzinę patchworkową. Z drugiej strony - jak wiemy - w metropoliach żyją także osoby o poglądach konserwatywnych, zamknięte na poznawanie nowych perspektyw i niechętne do zmian społecznych. Świat nie jest czarno-biały. Ludzie też tacy nie są. Wejdźmy głębiej, poznajmy się.

Fundacja Sztuka Wolności łączy różne grupe społeczne, które w swoich codziennościach nie miałyby szans spotkać się ani wejść w dialog. Sztuka Wolności polega na tym, że mogę wybrać swoją drogę, a także na tym, że akceptuję wolność innej osoby do Jej własnego wyboru. To działa w dwie strony. Porozmawiajmy, spróbujmy w sposób empatyczny zrozumieć perspektywę innej osoby. Poszerzajmy nasze horyzonty i wznośmy się wyżej.

Nasza młoda organizacja (założona w maju 2018 roku) musiała zmierzyć się z pandemią i brakiem możliwości przeprowadzania działań w grupach, na żywo. Dlatego podejęliśmy decyzję o podjęciu działalności online. Tworzymy dwie playlisty na YouTube, a dwie kolejne są w przygotowaniu. Pracjemy także nad materiałami pisemnymi - będą do pobrania w postaci ebooka.