Cześć! Jestem Patrycja i opowiadam o Grecji po polsku. Ratuję greckie bezdomne koty, pracuję tu zdalnie i dzielę się swoimi przemyśleniami na temat prawdziwego życia tutaj. Ze mną poczujesz się w Grecji jak w domu :)
Kiedy ktoś pyta mnie, co zatrzymało mnie w Grecji na tak długo, to bez wahania odpowiadam: koty i morze :) Ratuje tutejsze bezdomne kociaki: kastruję, dokarmiam, aktywnie szukam im domów adopcyjnych w Polsce i sama mam pod opieką bardzo dużo greckich mruczków.
Dzielę się wiedzą o życiu w Grecji: ale tym autentycznym, a nie stworzonym pod turystów. Przekazuję wiedzę, którą zdobywam od rodowitych Greków i czerpię z własnego doświadczenia! Mój profil nie jest wymuskany i upiękniony filtrami, nie twierdzę, że wystarczy rzucić etat, by wieść pełne przygód i relaksu życie w Grecji. Ale właśnie tej "normalności", równowagi i prawdy często brakuje mi na profilach "etatowych podróżników" i "cyfrowych nomadów".
Jednego dnia pływamy łódką po morzu Egejskim, drugiego ratuje kota ze śmietnika, który umierał tam na chłoniaka, a 5 kolejnych od rana do wieczora pracuję jako grafik... by zarobić na to wszystko :) A między czasie montuję Tiktoczki.
Zakładam Patronite, by mieć odrobinę więcej czasu i luzu psychicznego na dzielenie się tym, co o Grecji wiem, co tutaj kocham... a czego nie ;)
