Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
Jest nas dwie i pochodzimy z dwóch, różnych światów, Marta (ta spokojniejsza) jest ilustratorką i odpowiada za graficzną stronę pomysłu, Gosia (ta co nie może usiedzieć w miejscu) z wykształcenia jest dziennikarką a z pasji miłośniczką marketingu i promocji, więc odpowiada za sprawy organizacyjno-promocyjne.
Ale od początku. Poznałyśmy się w agencji reklamowej i współpracowałyśmy ze sobą przy różnych projektach w relacji Account (Gosia) - Designer (Marta). Po jakimś okresie, gdy każda z Nas była już w innymi miejscu spotkałyśmy się , aby pogadać co, kto teraz robi. W głowie Gosi tlił już się wtedy pomysł, aby stworzyć trampki projektowane dla danej grupy - wspinaczy, biegaczy, Orków z Mordoru ;) Marta podchwyciła, rozwinęła plan i od słowa do słowa powstało Do Nogi. Na początku miała to być realizacja bez kosztowa, oparta na naszych talentach i umiejętnościach. Ale... poszłyśmy milę dalej. Wzięłyśmy w leasing machinę drukującą, wynajęłyśmy lokal, zakupiłyśmy produkty i... wystartowałyśmy xD.
Rozpędzamy się. Cały czas wierzymy, że tacy ludzie jak Wy znajdą w ilustrowanych kolekcjach coś dla siebie, będą je tworzyć razem z nami i w końcu RAZEM zalejemy świat pasją. Kolorowymi ilustracjami i spełnionymi marzeniami ;)
Mówimy jak jest. Bez Photoshopa - to my ;) , Foto zrobione podczas Nocnego Marketu.
Bo wierzymy, że to dobry kierunek. Pchamy ten nasz wózek wypełniony ilustrowanymi kolekcjami do przodu.
Chcemy robić ładne projekty, tworzyć dla Was więcej kolekcji, mieć wpływ na to co tworzymy i rozwijać Do Nogi na 1000%. Dlatego postawiłyśmy kolejny żeton na Patronite.
Każdy sygnał - tak robicie to dobrze, konstruktywne uwagi, słowa i monety wsparcia, kopniak na rozpęd ;) są dla Nas ważne. I swoją drogą, jeśli doczytałeś/doczytałaś do tego momentu to już w Twoją stronę leci słowo podziękowań za poświęcony czas :)
Aha. I jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz. Stawiamy na unikalność, dlatego robimy tyko 5 000 par/sztuk jednej linii. :)