164. DO ROBOTY #21

Obrazek posta

Post udostępniony za darmo dzięki mecenatowi Gośki Kończak.

Wszyscy wiemy, że mijający rok był ciężki. Daruję więc sobie podsumowania i skupię się na planach na 2022 rok.

Kilka ogólnych uwag, zanim przejdę do konkretów. Mam nadzieję, że w nadchodzącym roku WRESZCIE przestanę zapowiadać projekty którym daleko do realizacji. Znowu zdarzyło mi się ogłaszać coś na adrenalinie a potem... cisza. Powtarzam na wszystkich zajęciach "mierzyć siły na zamiary" i sam notorycznie łamię tę zasadę.

Kolejna kwestia to warunki współpracy z innymi osobami.

(wybaczcie, Bart nie zna polskich znaków)

Budżet odpowiedni w ogóle, a nie "dobry jak na polskie warunki". To drugie, zwłaszcza w komiksowie, to śmiech na sali. A więc albo barter, albo kwoty za które sam bym się zgodził pracować. W tym układzie odpada realizacja większych projektów, np. zeszytu z moim scenariuszem i rysunkami zaproszonego artysty lub artystki. Nie stać mnie i nie mam sumienia namawiać ludzi, żeby poświęcali swój cenny czas.

KOMIKSY

Frankenrocker & The JailBait Punks

Światowa premiera pierwszego numeru już 19 stycznia, o ile na przeszkodzie nie staną problemy logistyczno-zaopatrzeniowe. Wyniki przedsprzedaży są dobre (przekroczyliśmy 2 tysiące egzemplarzy), najlepsze spośród wszystkich startowych tytułów Bad Kids Press. Dziękuję każdemu kto zamówił ten zeszyt. Największe wyzwania to utrzymanie sprzedaży kolejnego numeru na przyzwoitym poziomie i zakończenie mini-serii w tym roku.

Hockeypocalypse: Slashers

Zostały mi bodajże 3 strony i okładka. Prace powinny zakończyć się na przełomie stycznia i lutego. Więcej informacji na Patreonie Jeffa Martina.

Rourke

Rysuję strony od 8 do 15. Patroni mogą zobaczyć pierwsze strony TUTAJ.

Nowy Szlam

Do pierwszych dwóch numerów trafi Frankenrocker oraz Hockeypocalypse. Jak tylko zakończą się prace nad wersjami oryginalnymi, zabieram się do tłumaczenia. Pomysł na połączenie pierwszego Nowego Szlamu z Mutagen Krackle zdechł (to właśnie jedna z tych rzeczy ogłaszanych w euforii). Pierwotnie chciałem, żeby w pierwszym Nowym Szlamie pojawiło się Knock Off Wars, ale poczekam na drugą część i wtedy pomyślimy. Niskie nakłady, wysokie ceny.

Mutagen Krackle #3

Wywiady się bardzo przeterminowały, ciśnienie opadło, ale nie odpuszczę tak łatwo. Tym bardziej, że sporo materiału już mam. Ten sam format. Niski nakład, wysoka cena.

Pulp(A)

Pierwotnie chciałem, żeby każdy komiks rysował ktoś inny, ale wycofałem się z tego pomysłu i przeprosiłem zainteresowanych. Nie ma budżetu = nie ma współpracy. Myślę jak to ugryźć w pojedynkę, zastosować się do zasady "less is more". Te historie mogą się sprawdzić jako rzeczy publikowane tutaj. A druk? Jasne. Niskie nakłady, wysokie ceny.

GRY

Space Weirdos Edycja Polska

Pracuję z Nerd Sirens nad polską wersją tego budżetowego bitewniaka. Więcej szczegółów niedługo, bo z premierą celujemy na Rumia Comic Con 5.

Consume.

Dłubiemy z Michaelem Francisem w swoim tempie. Prace nad zasadami są zaawansowane, ja z kolei aktualizuję swoją wiedzę o składzie, designie i takich tam. Chcę, żeby ta gra fabularna ukazała się jednocześnie po polsku i po angielsku. Jeśli uda się ją wydać w przyszłym roku, to będzie super.

Bitwy i Przygody

Zin o grach fabularnych i bitewnych. Zawartość pierwszego zeszytu jest zaplanowana (z grubsza), to nie jest ogłoszenie typu "hurra róbmy to" :)

INNE, ALE NIEMNIEJ WAŻNE

Slime & Sorcery

Do końca roku został tydzień, nie wiem czy jeszcze zdążę narysować coś na potrzeby gier, a założenie jest takie, że w tym albumie znajdą się ilustracje growe stworzone do końca 2021 roku. Bardzo bym chciał, żeby ten artbook ukazał się w pierwszym kwartale przyszłego roku na...

Rumia Comic Con 5

Zarzekałem się, że nie będę robił kolejnej edycji jeśli nie będę miał takiego budżetu jak w przypadku pierwszych trzech festiwali. Do dyspozycji mamy niewiele większe środki od tegorocznych, ale nie rezygnuję. Największą inspiracją stał się dla mnie, paradoksalnie, festiwal GDAK 2021. Organizacyjnie, programowo, komunikacyjnie i wizualnie był SŁABY. Anonsowanie tego wydarzenia jako "największego festiwalu komiksowego na Pomorzu" to ponury żart. Głupio by było, żebyśmy zostali na północy kraju tylko z taką imprezą komiksową. Fajnie by było, gdyby ktoś kontynuował chlubne tradycje Bałtyckiego Festiwalu Komiksu. Rozmieniony na drobne potencjał BFKi to jeden z wielu przemilczanych w komiksowie tematów, ale jakoś mnie to nie dziwi po latach spędzonych w tzw. środowisku.

Plakat RCC5 niedługo. Program "się pisze". Mamy też na uwadze ewentualną zmianę terminu ze względu na pandemię i obostrzenia. W tym roku się udało.

Dziękuję za wsparcie, życzę wam wszystkich zdrowych i spokojnych świąt. 

 

To na pewno nie wszystko, ale starczy na jeden raz. 

 

komiks frankenrocker and the jailbait punks hockeypocalypse space weirdos ilustracja slime and sorcery nowy szlam pulpa

Zobacz również

161. Przedpremierowo #62
165. Przedpremierowo #65
166. Od kuchni #15: VQRV

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...