"(...) W Oslo bardzo szybko dotarło do nas, że Norwedzy się nie pierdolą i nawet eurowizyjne pre-party musi chodzić jak szwajcarski zegarek. Miało nas to przygotować przed finałem w Bazylei? Możliwe. W miejscu prób mieliśmy być o 16:30, niby osiem minut z buta od hotelu, w którym przebywaliśmy. Spotykamy się w lobby (...)".
DZIENNIKI EUROWIZYJNE: OSLO (III).
Tylko dla patronów!
·
0
·
21.07.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się