Sezon grypowy za progiem, a zupełnym przypadkiem każdy z omówionych tu filmów idealnie nadaje się do oglądania w trakcie choroby – oceniamy je wszystkie na 37,5 stopni Celsjusza. Oczywiście nie życzymy nikomu choróbska, ale czasem warto wiedzieć, po co sięgnąć, gdy mózgu (i zatokach) mamy pełno waty. Albo natłok myśli o Imperium Rzymskim 😉
tematy:
- film The Last Legion (2007)
- film Centurion (2010)
- film The Eagle (2011)
- film Damsel (2024)
- film Uglies (2024)