„Kiedyś byłem przekonany, że cięcia w grze są straszną ingerencją, która zakłóca immersję graczy. Unikałem ich jak ognia, pytałem o każdą kolejną czynność, jaką postaci miały wykonać. Wszystko było opisywane”.
Tym razem w przemyśleniach po sesji Krzysiek dywaguje na temat różnic w narracji Ghostpunka i Numenery, opowiada jak powstał Barnaby Jones i zdradza co nieco na temat swoich planów na najbliższe przygody. Z kolei Mysz i Kamil opowiadają o tym, co obecnie siedzi w głowach ich postaci.