Zieloni w podróży
Progi wsparcia
Mogłeś przecież mieć piwo, czy inną czekoladę! Doceniam fakt, że zechciałeś wesprzeć moją pracę. Czuj się jak u siebie w domu - pytaj, komentuj i sugeruj.
Raz w miesiącu otrzymasz na maila do użytku własnego plik ze zdjęciem w rozmiarze co najmniej 3600x2400 pikseli. Możesz go sobie wydrukować, powiesić na ścianie, czy zrobić komuś prezent. Wiesz, żeby było czym karmić oczy, do czasu kolejnego wyjazdu w góry.
W przypadku wsparcia przez co najmniej 12 miesięcy, otrzymujesz kod na darmową dostawę przy zamówieniu kalendarza.
Bardzo dziękuję i obiecujęnie przejeść Twoich pieniędzy.
Otrzymasz bonusy z progu za 10 zł, czyli co miesiąc plik ze zdjęciem o rozmiarze co najmniej 3600x2400 pikseli. Jeżeli natomiast zdecydujesz się wspierać mnie przez 12 miesięcy, to dodatkowo otrzymasz zupełnie za darmo mój autorski kalendarz w formacie A3, lub wydruk zdjęcia w formacie 45x30.
Dziękuję, że we mnie wierzysz!Nagrody w tym progu są identyczne, jak w tym za 20 zł. Po prostu jeśli masz fanaberię, by wydać pieniądze to... to masz taką możliwość.
Podsumowując: co miesiąc otrzymasz plik ze zdjęciem, a jeśli zdecydujesz się mnie wspierać co najmniej przez 6 miesięcy, to w ramach podziękowań dostaniesz mój autorski kalendarz lub lub wydruk zdjęcia w formacie 45x30.
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Zieloni w podróży w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyDlaczego akurat „zieloni”? To proste. Kiedy lata temu rozpoczynałem swoją turystyczną przygodę z kolegą, o wędrówkach nie mieliśmy zielonego pojęcia.
Cześć!
Uwielbiam zwiedzać, zwłaszcza jeśli to zwiedzanie związane jest z machaniem nogami. Górskie wędrówki pokochałem tuż po studiach i już wtedy wiedziałem, że chcę być na szlaku tak często, jak to tylko możliwe.
W 2015 roku założyłem tego bloga – Zieloni w podróży. Chwile później swoimi przygodami postanowiłem dzielić się również w formie filmów.
Dlaczego akurat „zieloni”? To w zasadzie proste. Kiedy lata temu rozpoczynałem swoją turystyczną przygodę z kolegą, o wędrówkach nie mieliśmy zielonego pojęcia.
Po co Patronite?
Lubię dzielić się górskimi przeżyciami i jeżeli zaglądasz na stronę, to zapewne wiesz, że nie ma na niej reklam, denerwujących, wyskakujących okienek, czy wciskania szemranego sprzętu. Jest za to sporo zdjęć, mapki, informacje praktyczne, no i trochę własnych przeżyć. Wierzę też, że filmy są fajnym umilaczem czasu, kiedy sami czekacie na urlop. Nie wiecie nawet, jak miło jest czytać te wszystkie wasze komentarze i słowa wsparcia. Patronite umożliwi mi opłacenie kosztów utrzymania bloga w sieci, ale też częstsze wypady, by nagrywać dla was więcej coraz ciekawszych i ładniejszych filmów. Możesz być więc pewien, że pieniądze przeznaczę na to, by tekstów, zdjęć i filmów, było więcej i były one lepszej jakości. Ot, po prostu - żeby było odrobinę łatwiej :)
Cele
- 2 000 zł miesięcznie
- 1 460 zł brakuje
Relacja z weekendowego wypadu? A może film z przejścia długodystansowego szlaku? Takie wsparcie pozwoli, bym mógł zająć się wyłącznie prezentowaniem Wam górskiego świata. Jeśli chcecie uczestniczyć w tej przygodzie, to będzie mi niezmiernie miło.
- 80 zł miesięcznie
- Cel osiągnięty!
Jeżeli uważacie, że to, co robimy inspiruje, albo dostarcza rozrywki, to od jakiegoś czasu możecie współtworzyć z nami ten profil. Jak? Wspierając nas choćby niewielką kwotą, którą przeznaczymy na nasze utrzymanie w sieci, czyli opłacenie serwera, domeny i tego typu rzeczy :)
- 400 zł miesięcznie
- Cel osiągnięty!
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.