Jesteśmy w miejscu gdzie tworzy się potrawy, przesiewa się mąkę, skwierczy olej na patelni. Moglibyśmy być w warsztacie - tam też się tworzy, ale nie ma gdzie usiąść więc jesteśmy w kuchni. W kuchni klientomanii. Jak Ci się tu podoba ? Powołałem do życia nowy podcast, który ma być właśnie taką przestrzenią, takim miejscem. Nazwałem go … nie inaczej Klientomania od kuchni. Korzystając, że tutaj sobie siedzimy i rozmawiamy powiem tak. W kuchni jest miejsce na treści, które w mojej opinii (podkreślam w mojej opinii) nie bardzo nadają się do klientomanii. Mam w sobie ogromną odpowiedzialność za to, co wypuszczamy w przestrzeń. Uwierz mi, każda premiera to mieszanka ekscytacji (bo ja już wiem co tam jest), ale i obawy, czy to spodoba się słuchaczom, czy ten materiał stanie się obiektywnie dobry. Co jakiś czas pojawia się pokusa wrzucenia tematu bardziej osobistego lub aktualnego przez chwilę np. Odcinek z przełomu roku kim są słuchacze klientomanii. Ostatecznie odcinek cieszy się ogromnym zainteresowaniem, ale powiedzmy sobie szczerze: nie jest na temat. To jest kuchnia tego podcastu i tam (znowu powtórzę według mnie) jest jego miejsce.