Dzieje się bardzo dużo. Jak to zwykle bywa...są i te cięższe odcinki do przebycia. Na takim odcinku aktualnie jestem. Walczę z kilkoma skorodowanymi fragmentami samochodu, wypatroszyłem całe wnętrze i wykonałem prawie całą izolację. Dzięki wsparciu widzów położyłem w busie alubutyl, mate niepalną, kupiłem używane lusterka na pałąkach, drabinę na dach który wcześniej wyspawałem z bratem. Teraz etap dopinania nadwozia pod oklejanie folią.