Czytam sobie „Polską Demonologie Ludową” Leonarda J. Pełki i na 22 stronie księgi mam wymienionych przedstawicieli rządu z piekła. Większość diabłów ma niemiecko brzmiące nazwiska… na przykład taki czort Buer – prezydent kolegium handlowego…
Ewentualnie jest tam, trochę Greków, Włochów, Anglików… a gdzie jakiś Polak? Diabeł Boruta nie dostał się do piekielnego sejmu, bo… przespał wybory!