Pewnego dnia, kiedy wybuchła koronna sprawa, wpadłam na pomysł Pauzy. Jeszcze nie do końca wiedziałam o co mi chodzi, ale działałam. Z doświadczenia już wiem, że warto bym słuchała swojej intuicji. Pierwsze spotkania kończyłam ze łzami w oczach. To się wydarzyło naprawdę.