Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Kinga Korska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyNazywam się Kinga Korska i rysuję różne rzeczy. Lubię ironię, lubię dostrzeganie złego w dobrym i dobrego w złym, kontrasty - lubię też absurd, przejęzyczenia i przesłyszenia. Czasem lubię mało subtelnie wbić szpilkę tam, gdzie jest śmiesznie na granicy bólu. Słowem, lubię coś, co na chwilę przyjemnie zaburza utarty przebieg impulsów elektrycznych pomiędzy synapsami w głowie.
Czasem wymyślę coś mądrego, lub przeczytam coś mądrego i odczuwam zew, by podzielić się tym w formie graficznej, a najlepiej, jeśli uda mi się to zrobić z jakimś śmiesznym twistem. Moje najfajniejsze dzieła to impertynencka "Kolorowanka dla dorosłych" oraz 180-stronicowa psychologiczna powieść graficzna o związkach - "Fetysz Mózgu".
Chyba najbardziej satysfakcjonujący dla mnie jest rozbawiony lub po prostu zadowolony czytelnik. Taki, którego podejrzę ukradkiem, gdy śmieje się z moich rzeczy, lub taki, który poświęci swój czas po to, by bezpośrednio do mnie napisać i mi podziękować - serce roście. I nie jest to po prostu tzw. external validation, raczej satysfakcja osiągniętego celu oraz czysta empatia. W burości życia od czasu do czasu zdarza się coś, co powoduje wygięcie twarzy w uśmiech, takie chwile to takie ulotne, przelatujące meteoryty, które na moment zalewają mózg endorfinami czy serotoniną. Rysowanie tych momentów czy myśli, utrwalanie i powielanie ich, pozwala na podzielenie się tą chwilą, zarażenie i rozświetlenie nieb innych - na krótko, ale lepiej krótko, niż w ogóle.
Lubię też czasem pompatycznie i kwieciście pisać.
Celem obecności i zbiórki na patronite jest poszerzenie działalności. Chciałabym trochę uwolnić się od rzeczy, które muszę robić i skierować moce bardziej na to, co chcę robić. W głowie dojrzewa następna powieść graficzna, z tyłu głowy różne pomysły na rysunki. Poza wodą, chlebem i internetem potrzeba jeszcze pieniędzy na druk, promocję, wyjazdy. MFKiG, Dublin Comic Con, Octocon, London Film and Comic Con, Malta Comic Con, Pyrkon, Thought Bubble... to wszystko kosztuje, samoloty, noclegi, opłacenie miejsca, niewolnicy do rozwijania czerwonych dywanów, drinki, narkotyki, prostytutki...
Do tego niedługo dojdą jeszcze koszty leczenia kręgosłupa.
Drugą, niekomiksową odnogą mojej działalności, która rada by była z Waszego wsparcia, jest moja miłość wobec nieznanej wyspy kanaryjskiej o nazwie La Palma. Zdarzyło mi się mieszkać tam przez 5 lat. Myślę, że spokojnie mogę tam umrzeć, fajnie by było też być tam trochę częściej jeszcze przed samą śmiercią.
La Palma to mała, nieturystyczna wyspa na uboczu. Jest zielona, spokojna, piękna, jedzenie jest smaczne, temperatura jest super, przede wszystkim ma cudne tempo życia, jakość powietrza, jedzenia. Ponieważ leży poza głównymi traktami turystycznymi oraz ciężko się na nią dostać, pozostaje dziewicza i niszowa.
Od 2011 roku prowadzę stronę o tej wyspie - http://la-palma.pl. Proszę zignorować bardzo starą oprawę graficzną, naprawię ją jutro. Grunt to treści i informacje, które od lat serwuję za darmo z miłości wobec wyspy. Dużo częściej i gęściej dzieje się też na profilu lapalmowym na facebooku. W tej chwili wrą prace związane z napisaniem i wydaniem przeze mnie jedynego polskiego przewodnika po wyspie, który też będzie wymagał druku i promocji. Będzie naprawdę fajny!
Myślę, że pełne utrzymanie się z datków od fanów to idea trochę oderwana od rzeczywistości, ale uważam, że gdy robi się fajne rzeczy, karma do autora fajnych rzeczy wraca.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.