Jeśli wywoływanie dysonansu poznawczego, które ma na celu wzbudzenie oburzenia i skłonienie ludzi do zapoznania się z faktami przeczącymi ich wiedzy o świecie oraz poglądom politycznym, można uznać za formę literacką, to jest to mój debiut. Zebrałem swoje wpisy z Twittera dotyczące funkcjonowania państw skandynawskich oraz problemów, z jakimi boryka się Polska, i trochę je uporządkowałem.
To nie książka, raczej jej szkic, mający na celu sprawdzenie, czy warto poświęcić temu więcej czasu. Mimo to ma ponad 130 stron oraz wiele ilustracji – zarówno tych estetycznych, jak i mniej przyjemnych.
Jest to swoisty przewodnik dla tych, którzy wspierają mnie na Patronite oraz tworzą społeczność moich widzów i czytelników.