Zasada działania pokusy.

Obrazek posta

Jak działa mechanizm pokusy?

 
Pokusa to pobudzenie do złego pochodzące od wrogów naszej duszy, czyli od szatana, świata i naszej pożądliwości ciała. Każda pokusa ma swoje określone fazy, a umiejętnie zwalczana służy do oczyszczenia naszej duszy i uzyskiwania zasług dla zbawienia wiecznego.
Pan Bóg nie kusi nas bezpośrednio, ale dopuszcza, abyśmy byli kuszeni, jednocześnie udzielając nam wsparcia swą łaską w walce z wrogami duszy. Czyniąc to, pragnie, abyśmy tym sposobem wysłużyli sobie Niebo, jako nagrodę za mężną walkę duchową. Zawsze jednak istnieje niebezpieczeństwo, że ugniemy się pod ciężarem trudności i osłabimy tym praktykowaną cnotę. Jednakże im większy trud włożymy w starcie z wrogiem, tym większej radości i zaszczytów dostąpimy w życiu wiecznym.
 
Pan Bóg posługuje się pokusą jako środkiem do oczyszczenia naszej duszy. Jest ona bowiem dla nas przypomnieniem o naszych licznych upadkach, przez co pobudza nas do skruchy i zawstydzenia i staje się także okazją do pokuty za dawne przewinienia, którymi obraziliśmy naszego Pana, co przyczynia się do większej czystości naszego serca i rodzi w duszy świętą bojaźń synowskiej miłości, czyli strach przez zranieniem Pana Boga naszym grzechem. Dlatego, aby jakąś duszę podnieść do wyższego, kontemplacyjnego stanu duchowego, Bóg dopuszcza na nią straszliwe pokusy, mające ją zaprowadzić do miłosnego zjednoczenia z Nim.
 
 
 
 
Pokusa ma także za zadanie pobudzić nas z letargu, kiedy przyśniemy w pół drogi lub gdy popychani próżnością, chełpimy się z naszego zwycięstwa nad wrogiem. Pan Bóg, w łaskawości swojej, dopuści nowe pokusy, aby nas nauczyć nie tracić czujności w drodze. To ma nas doprowadzić do uznania, że sami z siebie nic nie możemy, ale wszelkiej pomocy mamy szukać u Boga i Jemu dziękować za wszelkie zwycięstwa. Pokusa ma nas prowadzić zatem do głębokiej i szczerej modlitwy oraz całkowitego zawierzenia Bogu a totalnej nieufności sobie. To przymnaża nam Bożego błogosławeiństwa i cnoty miłości względem Stwórcy.
 
Różnorodnośc i stopień nasilenia pokus jest różny, dla każdego innny. Dusze, które są wychowywane w bojaźni Bożej, obowiązkowości, które miały w życiu szlachetny przykład będą kuszone mniej niż dusze, które zostały wychowane na "miękkoduchów", w zamiłowaniu do zabaw i strzeżone przed wszelkim cierpieniem i trudem.
 
 
 
 
Wyróżniamy trzy stopnie pokus:
 
1.) Podszeptywanie (suggestio) - to etap, w którym pod wpływem zmysłów wewnętrznych (pamięć, wyobraźnia, itp.) i/lub zewnętrznych (wzrok, węch, itp.) pojawiają się w naszym umyśle i narzucają uporczywe obrazy, wyobrażenia przedstawiające uroki "zakazanego owocu". Jest to swoiste muśnięcie umysłu. To niebezpieczne, ale samo w sobie nie jest jeszcze grzechem, jeśli nie wyrażamy na nie świadomie zgody naszej woli. Na tym etapie możemy odrzucić pokusę, ponieważ pragnienia nie zostały jeszcze uruchomione. Trzeba to jednak zrobić szybko i energicznie. Pokusa ma być wyzwalaczem naszej modlitwy. "Zdrowaś, Maryjo" lub Znak Krzyża odmówione z wiarą i ufnością w Bożą pomoc będą nam ratunkiem przed upadkiem, wzmocnią naszą wolę i pogłębią hart ducha. (np. "zjadłbym coś; w szafce trzymam awaryjną paczkę ciastek")
 
2.) Upodobanie (delectatio) - to etap, w którym wyższa część woli nadal mówi "nie", ale pragnienie już się uruchomiło i niższa część duszy znajduje pewną przyjemność w wyobrażeniach. Choć wola i rozum konsekwentnie stawiają opór, sfera popędliwa już znalazła upodobanie w pokusie. Jednakże dopóki poziom wyższy się nie zgadza, nie ma grzechu. Pozostaje pytanie, jak długo walczyć będzie wola i czy załamie się w walce. Dlatego tak waże jest żeby odrzucać pokusę już na wstępnym jej etapie. (np. "To moje ulubione: oblewane czekoladą i z orzechmi!..."
 
3.) Zezwolenie (consensus) - jeśli wola okaże się silna, odmówi zgody i pokona pokusę, to odrzuci ją i odniesie moralne zwycięstwo, dokonując wielkiego duchowego czynu i skarbiąc sobie przy tym wieczną zasługę. Jeśli jednak podda się i złoży broń, powie pożądliwości "tak" i spacyfikuje w tej walce stronę umysłową, czyli rozum, to każdorazowo sprawi, że będzie się pogłębiać osłabienie woli człowieka, co przynosi smutek i zniechęcenie.
 
 
 
 
Każdy człowiek jest istotą potencjalną, a więc zdolną do rozwoju. Porażki zasiewają w duszy zwątpienie we własne siły i rezygnację z dobrych postanowień. Nie warto się załamywać, lecz jak syn marnotrawny wracać do dobrego Ojca i prosić o łaskę wytrwania w dobrym. Panu Bogu przecież bardzo zależy na tym, aby nam dopomóc w zwycięstwie, nie wstydźmy się zatem prosić Go w gorącej i szczerej modlitwie o łaskę i siłę do walki - w taki sposób będziemy postępować w cnocie pokory, która wraz z miłością do Pana będzie oczyszczać naszą duszę i przymnażać jeszcze więcej błogoławieństwa do dalszych zmagań.
 
Z pokus płyną więc liczne korzyści, dlatego Pan Bóg doświadcza nimi swoich przyjaciół: „Iżeś był przyjemny Bogu - rzekł anioł do Tobiasza - potrzeba było, aby cię pokusa doświadczyła”. (Tob 12, 13)
 
 
____________________________________________
 
Szanowni Państwo! Uruchomiliśmy zbiórkę, aby zebrać środki pieniężne na sfinansowanie materiałów kampanijnych w walce o polskie rodziny. Nasza praca jest odpowiedzią na pogłębiającą się wciąż masońską demoralizację i dechrystianizację naszego społeczeństwa, która skutkuje rozpadem polskich rodzin, laicyzacją procesu wychowawczego, wypaczeniem charakterów oraz zapaścią zdrowotną Polaków. Wierzymy, że tylko żywo praktykowana cnota zwycięży wady i grzechy, że rodzicielska miłość poprzez Krzyż odniesie zwycięstwo nad "bramami piekielnymi". Dołączcie do nas! Ofiarujcie się Sercu Niepokalanej i zostańcie narzędziami w Jej świętych rękach! Wesprzyjcie naszą zbiórkę na rzecz kampanii w obronie rodziny!
 
 
 
___________________________________________________
 
 
Prosimy o udostępnienia, darowizny, lajki — pracujemy tylko dzięki naszym Darczyńcom i Patronom. Zostańcie naszymi Pracodawcami 🙏
Pragniemy rozwijać się dla Was!
 
 

[Wesprzyj zbiórkę]

       Różańcowa Husaria [LINK]      

lub przekaż darowiznę przelewem:
 
Fundacja Ave Maria, Niżatyce 44, 37-220 Kańczuga
Nr konta bankowego (Nest Bank):
44 2530 0008 2051 1072 6036 0001
Tytułem: Na cele statutowe
 
Jesteśmy katolicką Fundacją działającą na rzecz wiary, rodziny i Tradycji. Walczymy o odnowę moralną Narodu polskiego pod sztandarem Matki Bożej, aby naprawić skutki masońskiej rewolucji antychrześcijańskiej w Europie. Propagujemy wiedzę z dziedziny etyki katolickiej, czyli naukę o cnotach oraz rozkrzewiamy miłość do modlitwy różańcowej. Pragniemy pokazać Polakom drogę do doskonałości i piękna. Upowszechnianie informacji o edukacji klasycznej, a więc nauki o moralności katolickiej, jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania i rozwijania się polskich rodzin i Polski.

 

PS. Zachęcamy do zakupu książeczki dla dzieci, którą opowiada o życiu po śmierci w Piekle, Czyśćcu i Niebie zgodnie z tradycyjną doktryną katolicką:

        Książeczka "Moja mama jest aniołem".  [LINK]      

 

Czy podpisali już Państwo naszą petycję "STOP bluźnierstwom przeciwko Świętej Rodzinie"?

  Nie pozwolę na obrażanie Boga Wszechmogącego. Podpisuję petycję! [LINK]

 

Czytaj także: Bez Maryi nie damy sobie rady.

Czytaj także: Sukces a cnota. Sprawność moralna wytrwałości i stałości.

 

 

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią.

Kamila Potocka

Zobacz również

Nie ma prawdziwego wychowania bez nauki dyscypliny.
Cnota a zdrowie fizyczne: etapy mistycznej drogi zjednoczenia duszy z Bogiem.
Przepis na szczęście i życiową harmonię wg św. Hildegardy

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...