NEWSLETTER NO. 5

Obrazek posta

"(...) To już piąty Newsletter i ze względu na cyfrę mam wrażenie, że powinienem go wyperfumować Chanel no.5. Jak Marilyn ubrać się w kilka kropli aldehydów przed snem i pójść spać nago. Zawsze lubiłem ten zapach, mimo że od lat słyszę, że pachnie “starą babą”. Nie wiem, co to znaczy “stara baba”, bo właściwie, kiedy zaczyna się starość? (...)"

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Newsletter felieton

Zobacz również

DZIENNIKI LONDYŃSKIE: TWARZE DEPRESJI.
GWAŁT (2022).
OBUDZIŁEM SIĘ TROCHĘ PODŁY: PRZEMINĘŁO Z WIATREM (plus AUDIOBOOK).