KOSZYKOWY WSAD.

Obrazek posta

"(...) Co to znaczy być "nieodpowiednio ubraną"? Co to znaczy "prowokować ubraniem"? Od kiedy kawałek szmaty jest zaproszeniem do seksu? Malwina, świadoma swojego ciała, jak i reszta kobiet, które zakładają to, no co mają ochotę, a są ich miliony i spotykają się z podobnymi incydentami - mogła twerkować pośladkami o glebę w autobusie i kasować nimi bilety. Robić szpagaty i tańczyć na tramwajowych rurach. To nie jest zaproszenie do disco CHUJOYOLO (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz felieton teksty archiwalne Malwina Wędzikowska prawa kobiet seks Polska ciało ubranie

Zobacz również

KRÓLEWSKA UCZTA.
DZIENNIKI Z METAFOR: KOPIA MATKI.
NEWSLETTER NO. 23