"(...) Miałem kiedyś taką Nokie z qwerty klawiaturą, która wyglądała jak Blackberry, którego bardzo pragnąłem, bo miał go ktoś w "Sex and the City", ale ta marka była jakoś kosmicznie droga. Natomiast ta Nokia, chyba model E63, to był telefon mojego życia. Przyjechałem z nią do Londynu i ona robiła tak zajebiste zdjęcia, że w klubach byłem samozwańczym, nadwornym fotografem i moje szaleństwa lądowały na ich stronach (...)".
DZIENNIKI LONDYŃSKIE: CHĘĆ PRZYNALEŻENIA.
Tylko dla patronów!
·
0
·
26.08.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się