Kochani Patroni, dziś bardzo dobre wieści! Udało się spełnić jeden z celów, i oficjalnie mogę wreszcie skreślić go z listy. Na realizację czekał 3 lata. To była jedna z najbardziej potrzebnych rzeczy do mojej codziennej działalności, i choć od 2020 użytkowałem innego elektryka, to pamiętam, że od początku pokazywała się potrzeba mocniejszego roweru.
To dla mnie zaszczyt i radość, móc współpracować z taką społecznością jak Wy. Przede wszystkim znak, że czujecie / rozumiecie szeptową misję, i chcecie abym to robił! Tym jestem do głębi poruszony. Każda wyprawa na nim będzie mi przypominać o Was, o wsparciu jakie otrzymałem i całej dobroci jaka w tej historii do mnie przyszła. Będę wiedział, że cokolwiek się nie dzieje - jesteście i współtworzymy inny świat.