Sierpień był dla mnie przede wszystkim towarzyski – po 1,5 roku siedzenia w domu nagle coś się zmieniło i nie zliczę wszystkich spotkań, które wydarzyły się w tym miesiącu. Piwa prywatne i firmowe, randki, zloty, a nawet (kto by pomyślał) sesje RPG! Jakimś cudem udało mi się przy tym odwołać tylko jeden stream. Jak to całe integrowanie się z ludźmi wpłynęło na moją twórczość, możecie zobaczyć poniżej.