To, co następuje później, pokazuje mi, jak nagły wypływ adrenaliny potrafi zmienić ciało człowieka w idealnie skonstruowaną maszynę nastawioną tylko na jeden cel: przetrwać. W milisekundzie analizujemy sytuację, która nie jest godna pozazdroszczenia. Woda, którą nagle obudziliśmy z głębokiego snu, torując sobie drogę z destrukcyjną siłą, nie natrafi po drodze na żadną przeszkodę