KARTA PRZETARGOWA.

Obrazek posta

"(...) Dziecko to dla niektórych w Polsce waluta, ułatwiająca zarobek. Handel wymienny między państwem, a obywatelem. Spłodziliśmy Polaka i czy się stoi, czy się leży, 500 plus się należy. Coraz częściej dzieci traktuje się jak zaprawę murarską - cementuje nimi związki. A potem płacz, bo zaprawa nie wytrzymała huraganu czy powodzi i filar zburzony, strop od razu spierdolił się do piwnicy, leciał przez wszystkie piętra (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz dziecko rodzicielstwo social media felieton

Zobacz również

DZIENNIKI Z METAFOR: CZERWONE FLAGI (III).
POŻAL SIĘ BOŻE!
DZIENNIKI HELSIŃSKIE (I).