"(...) Skąd się kurwa namnożyło tyle coachojebów? Jakóbiak, kiedyś świetnie zapowiadający się dziennikarz kompletnie odleciał, dołączyła do niego z opóźnieniem następna pierdolnięta, Tamara Gonzalez Perea - wesoła pieśniarka z dupą okadzoną Palo Santo. Przedawkowała dymne posiedzenia i mózg ulotnił się jej wraz z poczuciem obciachu (...)".