W Polsce odbyły się wybory, a w tle wojny Izraela z Hamasem swoje przemówienie wygłosił prezydent USA Joe Biden, ogłaszając odważnie światu, że Amerykanie będą „arsenałem demokracji” i nie mają zamiaru rezygnować ze swojej strategii prymatu światowego pomimo widocznego gołym okiem nacisku Kontynentu na pozycję geostrategiczną USA.