Wcale nie jest tak, że tylko Ukraińcom kończy się czas – rosjanie również potrzebują co najmniej zamrożenia konfliktu.
Dziś moskale strzelają już dużo rzadziej, a na wielu odcinkach frontu to Ukraińcy mają artyleryjską przewagę. Nie jest to „walec” wypluwający dziesiątki tysięcy pocisków dziennie, ale skuteczność ognia, dzięki precyzji, pozostaje znacznie wyższa.
Rosyjska propaganda przygotowuje odbiorców na scenariusz utraty Bachmutu bądź utrzymania status quo, czyli dalszych walk bez gwarancji szybkiego sukcesu.
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Tworzę dla tych, którzy cenią informację, nie narrację. Opowiadam o ważnych sprawach z Polski i najważniejszych ze świata. W prostej i szybkiej formie bez politycznych awantur. Dołącz do grona Patronów, wspieraj niezależnego twórcę i raz w tygodniu otrzymuj newsletter z podsumowaniem wydarzeń.
Polityka, wiadomości i śmieszki. Jesteśmy prostymi ludźmi. Jako, że na polityków płacimy wszyscy, to miejmy chociaż z tego trochę zabawy!