W swym noworocznym wystąpieniu putin kreślił wizję rosji imperialnej, gospodarczo i militarnie potężnej, silnej także witalnością swoich obywateli. Ciekaw jestem, czy ci, którzy go słuchali – w niedogrzanych i rozpadających się domach na głubince – też mieli poczucie głębokiego „odklejenia”, jakie udzieliło się rosyjskiemu przywódcy.