Dmitrij wciąż uważa się za Rosjanina, a zarazem czuje się Ukraińcem. Na świat przyszedł za Uralem, ale w rodzinnej wioseczce spędził tylko dwa lata. Kolejne pięćdziesiąt przeżył w Ukrainie.
To, co w arsenale ZSU najcenniejsze – mające odpowiedni zasięg, moc i przede wszystkim precyzję rażenia – pochodzi z Zachodu. I nie wolno tego Ukraińcom wykorzystywać wedle własnego uznania.
Umiarkowany sukces w Ukrainie. O efektywność – MON, armii i zbrojeniówki – która dałaby taki wynik, ma w mojej ocenie powalczyć nowy minister obrony rosji.
Doniesienia o otwarciu przez moskali kolejnego frontu można włożyć między bajki. Ale nie da się wykluczyć, że wykorzystają ewentualne powodzenie w okolicach Charkowa. Premiera wpisu na Patronite!
Wesprzyj działalność Autora Marcin Ogdowski już teraz!
Jestem niezależną autorką, felietonistką i vloggerką. Prowadzę własny kanał na You Tube. Jestem także konsultantką i trenerką kompetencji miękkich. Bardzo bym chciała, żebyśmy stworzyli społeczność i tworzyli razem ciekawe projekty.
Nazywam się Mateusz Grzeszczuk i jestem dziennikarzem. Prywatnie pracuje w branży PR, ale "po godzinach" prowadzę podcast "Podróż bez Paszportu"!