Świat idzie do przodu i się zmienia. Zmienia się również podejście ludzi do wielu jego aspektów i pojęć z nim (światem) związanych. Dotyczy to również takiego pojęcia jak patriotyzm. Właśnie ostatnio spotkałem się z poglądem, może tylko przypuszczeniem, że patriotyzm jest zastępowany przez pragmatyzm. Jako osoba wychowana raczej tradycyjnie, gdzie patriotyzm ma dość duże znaczenie, nie bardzo chcę w to uwierzyć, ale… No właśnie, można zauważyć symptomy, iż sam patriotyzm podąża w stronę wartości pragmatycznych. Zaczyna być patriotyzmem pragmatycznym, opartym na realnych możliwościach, istniejących w danym momencie. Z jednej strony wyklucza to, a przynajmniej mocno ogranicza postawę, z jaką zazwyczaj patriotyzm kojarzymy. Z drugiej strony zapobiega, jakże częstemu bezsensownemu rozlewowi krwi, który nic ze sobą nie niesie, prócz bólu, goryczy i śmierci…